Homo sapiens is simply a rational man – but is it everyone?

Znamy to od dawna – jest to już znane powiedzenie.

.A czy możemy czuć się bezpiecznie w poniższej sytuacji:

A właśnie do tego nawołuje lider IIIRP/Polin – „dać małpie granat” -, który według amerykanisty J.Żulczyka jest debilem. – Myli się Żulczyk, czy nie – ja mam poważne obawy, iż Żulczyk przypadkowo, acz trafił w sedno ?

Lider IIIRP/Polin domaga się broni atomowej USA w Polsce

„Byłoby bezpieczniej, gdyby ta broń już teraz tu była” – stwierdził Andrzej Duda. Czy polski rząd starał się o broń atomową? W odpowiedzi usłyszeliśmy, iż jej rozmieszczenie w Polsce jest „stałym postulatem”. https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-prezydent-chce-broni-atomowej-w-polsce-jest-reakcja-mon,nId,7930120

Oczywiście guzik do użycia bomby A będzie znajdował się w łapach USA, ale warto pamiętać, iż to właśnie USA użyło jej dwukrotnie w Japonii. A kto zagwarantuje, iż jakiś decyzyjny, syjonistyczny, zwyrodnialec albo kretyn z USA, z różnych znanych sobie powodów, np. zdesperowany ich pogłębiającym się finansowym i imperialnym kryzysem, nie wyda rozkazu użycia bomby A z naszego terytorium przeciw Rosji ? Natomiast możemy być pewni jednego, iż rosyjska atomowa odpowiedź nastąpi natychmiast i nie będzie wycelowana w Waszyngton tylko najpierw w Polskę, bo stąd nastąpił atak. A jeżeli takiego wariantu szmondackie elity nie przewidują – o ile wolno wasalom cokolwiek przewidywać – ? -, to winny bezwzględnie takie założenie przyjąć. Z kolei elektorat IIIRP/Polin, który uczestniczy w wyborczych hucpach, winien postawić sobie pytanie: czy dla polskiego społeczeństwa amerykańska broń A na naszym terytorium to dla nas korzyść, czy zdecydowanie zagrożenie ? I czyje faktycznie interesy miałaby zabezpieczać ? I w związku z tym, czy głosowanie na szmondackie, polityczne, elity IIIRP/Polin to wyraz dbałości o kraj, o następne pokolenia, czy wyraz przerażającej, politycznej, głupoty elektoratu – ?

Nawet nieistotna jest odpowiedź na pytanie, czy rządzące IIIRP/Polin szmondactwo postradało zmysły, czy tylko realizuje syjonistyczne, nakazane przez seniorów z USA, wytyczne ich polityki. Jest to przecież oczywiste i doskonale widoczne dla przeciętnego obserwatora polityki.

Podobnie jak „elita” IIIRP/Polin agresywnie i prowokująco wobec Rosji zachowują się syjonistyczni wasale USA rządzący w krajach bałtyckich. Na ile zatem poważnie można traktować pokojowe postulaty prezydenta USA odnośnie zakończenia wojny na „wUkrainie”, który zamiast powstrzymać wszystkich swoich europejskich kundli od obszczekiwania Rosji, nakazuje im zintensyfikowanie antyrosyjskiej retoryki i dostaw broni walczącym o zachodnią „demokrację” Ukraińcom (?). Może to taki polityczny marketing syjonistów z Waszyngtonu, który ma im pozwolić zachować choć część Ukrainy, jako przyczółek do przyszłych ataków na Rosję – ?

Nasuwa się jeden smutny wniosek, iż gdyby te „elity” IIIRP/Polin były choćby w najmniejszym stopniu związane z polskim państwowym i narodowym interesem, to przede wszystkim zażądałyby od syjonistycznych USA zapłaty za straszenie Rosji bronią atomową z naszego terytorium. Tymczasem te „elity” nie tylko pozwoliły narzucić sobie narrację, iż to one same wychodzą z taką inicjatywą – „dajcie małpie granat”, ale jeszcze okradają polski naród na rzecz finansowania wojny syjonistycznych USA z Rosją na „wUkrainie”. Tylko czy elektorat IIIRP/Polin jest w stanie to zrozumieć ?

Dariusz Kosiur