"God, keep us in your care." Giertych did not bite his tongue after Trump's speech

natemat.pl 4 hours ago
Donald Trump został prezydentem Stanów Zjednoczonych. Podczas swojego inauguracyjnego przemówienia zapowiedział szereg zaskakujących zmian, które zamierza wprowadzić już w pierwszym tygodniu swojej kadencji. Jego słowa odbiły się mocnym echem w świecie i dotarły również do Polski, gdzie wywołały wiele emocji wśród polskich polityków, którzy tak komentują jego plany.


20 stycznia 2025 roku Donald Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Podczas inauguracji zapowiedział znaczące zmiany. Ogłosił m.in. "powrót do zdrowego rozsądku" i wprowadzenie stanu wyjątkowego na południowej granicy USA. Zobowiązał się także walczyć z nielegalną imigracją, zakończyć zieloną politykę oraz zreindustrializować amerykańską gospodarkę.

Premier Donald Tusk i prezydent Andrzej Duda złożyli oficjalne gratulacje i zgodnie wyrazili nadzieję na współpracę z nową administracją. Ale zapowiedzi prezydenta USA wywołały w Polsce różne reakcje. Taki głos w mediach społecznościowych zabrali polscy politycy.

Donald Trump prezydentem USA. Tak Polska reaguje na jego plany


Zapowiedzi Donalda Trumpa takie jak walka z Zielonym Ładem, czy zmiany w polityce społecznej gwałtownie stały się przedmiotem komentarzy polskich polityków reprezentujących różne partie polityczne. Wśród reakcji pojawiły się zarówno entuzjazm, jak i krytyka.

Była premier Beata Szydło (PiS) zauważyła, iż decyzje Trumpa mogą stać się impulsem do rewizji polityki klimatycznej również w Europie. – "Prezydent Donald Trump ogłosił koniec amerykańskiego zielonego szaleństwa. Czas na Unię Europejską – trzeba odejść od Zielonego Ładu, zanim zabije europejską gospodarkę" – napisała na Twitterze.



W podobnym tonie wypowiedział się europoseł PiS Piotr Müller, który wezwał Europę do refleksji. – "Prezydent Donald Trump zapowiada koniec amerykańskiej wersji Zielonego Ładu oraz nacisk na reindustrializację. Europa musi się obudzić. Inaczej zostaniemy skansenem" – podkreślił.

Nie zabrakło także głosów z drugiej strony politycznej. Europoseł KO Bogdan Zdrojewski ocenił, iż prezydentura Trumpa będzie pełna niespodzianek. – "Prezydentura Donalda Trumpa będzie nieprzewidywalna. To dziś jedyny pewnik po dniu inauguracji".

W bardziej ironicznym tonie wypowiedział się poseł Witold Zembaczyński (KO), który zarzucił nowemu prezydentowi populistyczne podejście, które prawdopodobnie chętnie skopiuje kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki. – "Trump w swoim inauguracyjnym przemówieniu prezentuje charakterystyczny populistyczny ton prawicy".



Lider Konfederacji Krzysztof Bosak wyraził nadzieję na podobne zmiany w Polsce. – "No i stało się to, co rzekomo było niemożliwe. Fajne zapowiedzi konserwatywno-narodowej kontrofensywy. Przyjdzie czas i na Polskę!" – napisał, nawiązując do zapowiedzi walki Trumpa z progresywnymi ideologiami.

A Roman Giertych odniósł się do wystąpienia Trumpa ze szczerą religijną refleksją – "Boże, błogosław Amerykę i miej nas w swojej opiece".

Uroczystość zaprzysiężenia Donalda Trumpa na Kapitolu


Zaprzysiężenie Donalda Trumpa odbyło się w rotundzie Kapitolu, co było spowodowane niesprzyjającą pogodą w Waszyngtonie oraz jak twierdzą eksperci – względami bezpieczeństwa. Wśród uczestników znaleźli się m.in. odchodzący prezydent Joe Biden, wiceprezydentka Kamala Harris, a także byli prezydenci Barack Obama, George W. Bush i Bill Clinton. Na uroczystości nie zabrakło również zaproszonych milionerów i celebrytów takich jak Elon Musk czy Mark Zuckerberg.

W trakcie uroczystości Trump złożył przysięgę prezydencką, podkreślając swoją gotowość do podjęcia nowych wyzwań. – Uroczyście przysięgam, iż będę wiernie sprawował urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych i iż w miarę swoich najlepszych możliwości będę przestrzegał, chronił i bronił konstytucji Stanów Zjednoczonych – powiedział, zwracając się do zebranych.

Read Entire Article