Roman Giertych był pytany m.in. o to, jak powinien zareagować Donald Tusk po porażce Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Zdaniem mecenasa i posła Koalicji Obywatelskiej "muszą być bardzo głębokie zmiany".
– Widziałbym taką kadrową zmianę. Musimy do administracji rządowej przyprowadzić młodych ludzi i poprawić bardzo komunikację rządu – stwierdził w rozmowie z dziennikarką Polsat News. – Z pewnością trzeba powiedzieć jasno, iż kampania Rafała Trzaskowskiego była prowadzona w sposób niesatysfakcjonujący, była po prostu kiepska. Nie ma co pudrować. To jest jedna z przyczyn naszej porażki – dodał.
Giertych ma winnych porażki Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich
– Pewne osoby muszą wziąć za to odpowiedzialność i chciałbym, żeby tak się stało. Nie może być tak, iż mamy drugą kampanię przegraną przez te same osoby, a nikt nie wychodzi dzisiaj i nie bierze za to odpowiedzialności – ocenił.
Jego zdaniem nie można szukać winy u kogoś innego. – Jak ja słyszę, iż winnym przegranej Trzaskowskiego jest Tusk, to jest to absurdalne. [...] Myślę, iż nie ma co wyszukiwać innych winnych niż ci, którzy prowadzili tę kampanię. Oczywiście odpowiedzialność za tę porażkę musi wziąć na siebie najpierw Rafał Trzaskowski, ale również ci, którzy prowadzili jego kampanię – powiedział Giertych.
I przypomniał, iż w prawyborach KO był zwolennikiem "innej opcji". – Uważałem, iż żeby sięgnąć po elektorat Konfederacji i PSL, musimy mieć kandydata, który nie będzie tak progresywny. Okazało się, iż ta moja analiza była prawdziwa – zauważył.
I dodał, iż ostateczny wynik wyborów w II turze powinien być "refleksją dla tych, którzy przez lata jako warszawska elita uznawali, iż jak coś się dzieje na placu Bankowym, to tak samo jest w Końskich". – Tak nie jest. Wybory wygrywa się w Końskich i Rafał Trzaskowski te wybory w Końskich przegrał – dodał.
W przestrzeni medialnej mówi się także, iż Roman Giertych miałby zastąpić Adama Bodnara na stanowisku ministra sprawiedliwości. Mecenas zapowiedział, iż "nie wybiera się do rządu", ale dodał, iż w MS "widziałby potrzebę zmian".
"Nitras i spółka nie powinni mieć do czynienia z żadną kampanią"
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, sztabowców Koalicji Obywatelskiej krytycznie oceniła też m.in. prof. Anna Siewierska, politolożka Uniwersytetu Rzeszowskiego. – Pan Nitras i spółka nie powinni nigdy więcej mieć do czynienia z żadną kampanią wyborczą. Rafał Trzaskowski przegrał też przez błędy samego Donalda Tuska i generalnie rządu – oceniła ekspertka na antenie TVN24.
– Rząd będzie musiał bardzo wiele rzeczy przemodelować, bo chciałabym bardzo wyraźnie powiedzieć, iż moim zdaniem Karol Nawrocki nie wygrał, tylko Rafał Trzaskowski przegrał. Przegrał nie tylko poprzez błędy swojego sztabu, które są absolutnie do rozliczenia – dodała.
Jej zdaniem "przyszedł czas, żebyśmy zaczęli mówić jasno i wyraźnie, iż jednak są konkretne osoby odpowiedzialne za to, co się stało". – I to nie są wyborcy – skwitowała.