Wedle ustaleń Interii, podczas odwiedzin Cmentarza Orląt Lwowskich przez prezydenta Andrzeja Dudę i prezydenta Zelenskiego, z nekropolii zniknęły czerwono-czarne flagi OUN-UPA, szowinistycznej organizacji odpowiadającej za czystki etniczne Polaków na terenach Wschodniej Galicji.
Polsko-ukraiński hołd Orlętom Lwowskim
Jak pisaliśmy na portalu, prezydent Andrzej Duda w środę 11 stycznia odwiedził Lwów w ramach II Szczytu Lubelskiego. Podczas wizyty prócz podpisania wspólnej deklaracji wsparcia politycznego i militarnego Ukrainy, nasz prezydent razem z prezydentem Ukrainy złożyli hołd Orlętom Lwowskim, czyli młodocianym obrońcom Lwowa, którzy walczyli o przynależność miasta do Polski podczas wojny polsko-ukraińskiej, a następnie polsko-bolszewickiej (w 1910 roku Polacy stanowili ponad 52% mieszkańców Lwowa, Ukraińcy zaledwie 20%).
Cmentarz Orląt Lwowskich | Prezydenci Polski @AndrzejDuda i Ukrainy @ZelenskyyUa. pic.twitter.com/QAHBsrXHI0
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) January 11, 2023Paweł Szrot, szef gabinetu politycznego głowy państwa, powiedział w wywiadzie dla Interii, iż władze ukraińskie przed wizytą prezydenta Dudy usunęły z przestrzeni nekropolii czerwono-czarne flagi Bandery. Stwierdził, iż to duży sukces w zmianie obecnego kierunku historycznego Ukrainy.
Co oznacza dla nas symboliczne usunięcie flag? Czy to początek zmiany polityki historycznej Ukrainy? - Wielokrotnie mówiłem o tym, iż dzięki aktywności prezydenta wykonano wiele małych kroków w kierunku prawdy historycznej i zgody między narodami - oznajmił Paweł Szrot.
Szef gabinetu prezydenta stwierdził, iż Stepan Bandera jest postacią jednoznacznie negatywną, a polskie władze muszą konsekwentnie podchodzić do polityki historycznej
Prezydent zawsze mówił o tym jednoznacznie, iż Ukraina nie powinna budować swojej tożsamości na tradycji Stepana Bandery i UPA. Niestety, to tradycja zbrodni - dodał.
Komentarz
Kiedy prezydent Andrzej Duda odwiedził Cmentarz Orląt Lwowskich w 2015 roku, ukraińskie władze ani polskie służby dyplomatyczne nie zadbały, by w miejscu pochówku nie było banderowskich flag. Można zauważyć poprawę i założyć z dużym prawdopodobieństwem, iż wojna uświadomiła Ukrainie wartość Polski jako najbardziej opłacalnego partnera (walczymy przeciwko wspólnemu wrogowi) i dlatego będzie korygowała swoją politykę historyczną na rzecz nowego narodowego mitu. Podobne zjawisko widać było w latach 90. w odzyskującej niepodległość Chorwacji, w której mit Ustaszy był wypierany na rzecz nowych bohaterów z walczących o niepodległość od Jugosławii.
Ukraina coraz częściej wykonuje gesty świadczące o tym, iż jest gotowa zmierzyć się ze swoją zbrodniczą przeszłością. Pod koniec ubiegłego roku władze Ukrainy wydały zgodę na ekshumację ludobójstwa na Wołyniu, a prezydent Zelenski oświadczył, iż Polska i Ukraina są wspólnie zainteresowane w rozwiązywaniu wszystkich wrażliwych kwestii związanych z tragicznymi epizodami naszej wspólnej historii.
Należy zaznaczyć, iż w cytowanym artykule Interii pojawiło się kłamstwo. Redaktor Jakub Szczepański napisał:
Chociaż mówi się, iż charakterystyczne barwy symbolizują walkę Ukraińców o niepodległość, a ich historia sięga choćby Kozaków i XVII w., w Polsce są jednoznacznie kojarzone z Ukraińską Powstańczą Armią (UPA) i ludobójstwem na Wołyniu.
Jest to oczywista nieprawda. Czerwono-czarne flagi zostały ustanowione po raz pierwszy na II Nadzwyczajnym Wielkim Zjeździe OUN w kwietniu 1941, gdzie postanowiono: “OUN używa swojego odrębnego sztandaru organizacyjnego o kolorze czarnym i czerwonym”.
Narodowcy.net/Interia.pl