Traktowanie prawa "według własnego widzimisię" dużo mówi o sposobie, w jaki Ziobro sprawował swój urząd, "abstrahując od karnych zarzutów wobec niego" - pisze publicysta niemieckiego dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Stephan Loewenstein. I zwraca uwagę, iż polski były minister sprawiedliwości nie jest pierwszym politykiem, który dostaje schronienie w Budapeszcie.