Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (ZPRE) przyjęło krytyczną rezolucję dotyczącą sytuacji w Gruzji.
Za dokumentem opowiedziało się 68 członków Zgromadzenia, siedmiu głosowało przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Podczas debaty w Strasburgu obecni byli przedstawiciele gruzińskiej opozycji, w tym liderka Ruchu Narodowego Tina Bokuczawa.
Rezolucja zatytułowana „Wsparcie demokracji i rządów prawa w Gruzji” odnotowuje poważne pogorszenie procesów demokratycznych w kraju i zawiera szereg ostrych ocen.
Zgromadzenie wyraża głębokie zaniepokojenie zwłaszcza faktem systematycznego ignorowania przez władze gruzińskie jego zaleceń i ostrzeżeń dotyczących kryzysu politycznego, które podziela społeczność międzynarodowa. W dokumencie mowa jest o „szybkiej i głębokiej degradacji demokracji”, aż do zakwestionowania samego jej istnienia w Gruzji.
ZPRE potępia też izolacjonistyczną politykę Tbilisi, wrogie relacje ze strukturami europejskimi oraz bezpodstawne ataki na przedstawicieli społeczności międzynarodowej. Szczególną uwagę zwrócono na presję wobec opozycji, niezależnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego – w tym poprzez represyjne ustawy, politycznie motywowane postępowania karne i bezpodstawne aresztowania. Jako przykład wskazano sprawy dziennikarki Mzii Amaglobeli oraz kilku liderów opozycji.
Rezolucja ostro krytykuje tzw. ustawę o „agentach zagranicznych”, a także przyjęte w kwietniu 2025 roku poprawki do ustawy „O grantach” ograniczające finansowanie organizacji pozarządowych przez międzynarodowych darczyńców bez zgody rządu. Środki te nazwano „destrukcyjnymi dla społeczeństwa obywatelskiego w Gruzji”.
Zgromadzenie zdecydowanie sprzeciwia się inicjatywie władz gruzińskich zmierzającej w istocie do zdelegalizowania największej siły opozycyjnej – Zjednoczonego Ruchu Narodowego i powiązanych z nim partii. Podkreślono, iż taki krok doprowadzi do ustanowienia „jednopartyjnej dyktatury, niezgodnej z członkostwem w Radzie Europy”.
W konkluzji rezolucja wezwano władze gruzińskie do natychmiastowego zaprzestania „demontażu demokracji” i uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Zgromadzenie ponownie potwierdziło gotowość do dialogu z rządem i społeczeństwem obywatelskim Gruzji, ale ostrzegło, iż dalsze pogłębianie się kryzysu zagrozi członkostwu Gruzji w Radzie Europy.
Tego samego dnia premier Gruzji Irakli Kobachidze spotkał się w Kopenhadze z sekretarzem generalnym Rady Europy Alainem Bersetem. Oświadczył, iż Gruzja jest gotowa do współpracy z Radą Europy i ZPRE, jednak kooperacja ta musi opierać się na „konkretnych zasadach”.
Źródło: ekhokavkaza.com
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium
