Rząd w Polsce przygotowuje zmiany, które mogą zrewolucjonizować podejście do przestępstw drogowych. Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada wprowadzenie drakońskich kar dla osób łamiących przepisy drogowe, a decyzja ta zapadła po tragicznej śmierci 14-letniego chłopca w Warszawie, potrąconego przez kierowcę, który nie tylko nie zatrzymał się, by pomóc, ale także uciekł z miejsca wypadku. Sprawca okazał się prowadzić pojazd bez uprawnień, a jego czyn wstrząsnął opinią publiczną. Ministerstwo zapowiada, iż kara będzie surowa i obejmie wszystkich, którzy naruszają przepisy w sposób, który zagraża życiu i zdrowiu innych.
Zaostrzenie przepisów – co się zmieni?
Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości, na platformie X poinformował o gotowości rozpoczęcia prac nad projektem zmieniającym obecne przepisy. „Osoby łamiące sądowy zakaz będą surowo karane i najmocniej odczują proponowane przez nas zmiany” – napisał polityk. Zmiany mają dotyczyć wielu aspektów prawa, ale w szczególności uderzą w osoby, które będą łamać sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Projekt zmian, jak zapowiadają politycy, jest już gotowy, a jego realizacja ma rozpocząć się w ciągu najbliższych dni. Wprowadzenie nowych przepisów ma na celu ograniczenie liczby przestępstw drogowych, które prowadzą do tragicznych wypadków. Zdaniem autorów reformy, dotychczasowe kary były niewystarczająco surowe, a kara więzienia powinna być stosowana częściej.
Bez litości – kara bezwarunkowa
Nowe przepisy mają na celu brak tolerancji dla osób, które dopuściły się najcięższych wykroczeń drogowych, takich jak prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub narkotyków, spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, czy ucieczka z miejsca zdarzenia. W propozycjach pojawia się możliwość nałożenia dożywotnich zakazów prowadzenia pojazdów oraz wysokich kar finansowych.
Pomysł, który rozważany jest na szczeblu krajowym, dotyczy również możliwości skazania na więzienie osób, które będą recydywistami w sprawach drogowych. Zgodnie z zapowiedziami, zmiany mają być na tyle drastyczne, by skutecznie zniechęcić do łamania prawa. Kierowcy bez uprawnień, którzy podejmują ryzyko jazdy, będą narażeni na dotkliwe konsekwencje.
Zmiany w Unii Europejskiej – konsekwencje na poziomie międzynarodowym
Podobne reformy są już planowane na poziomie Unii Europejskiej, która chce wprowadzić przepisy, zgodnie z którymi zakaz prowadzenia pojazdów nałożony w jednym kraju członkowskim miałby obowiązywać również w innych państwach Unii. W ten sposób, osoby łamiące przepisy w jednym kraju, mogłyby zostać ukarane na terenie całej wspólnoty, co znacznie zmniejszyłoby liczbę osób łamiących przepisy za granicą. Tego typu międzynarodowa współpraca jest odpowiedzią na rosnącą liczbę przypadków, kiedy osoby, którym zostały odebrane uprawnienia do prowadzenia pojazdów w jednym kraju, wyjeżdżają do innych państw, gdzie nie są objęte podobnymi sankcjami.
Kierowcy na celowniku – jakie zmiany nas czekają?
Jedną z głównych zmian, która ma zostać wprowadzona, jest wyższa kara dla kierowców, którzy już wcześniej złamali prawo i zostali pozbawieni uprawnień, a mimo to wciąż prowadzą pojazdy. Dotyczy to także osób, które są skazane za przestępstwa drogowe i nie przestrzegają nałożonych na nie zakazów. W niektórych przypadkach takie osoby mogą zostać ukarane wyższą karą więzienia, a także wieloma dodatkowymi restrykcjami, które mają na celu zapobieganie dalszym wykroczeniom.
Wysokie kary finansowe oraz dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów to tylko niektóre z konsekwencji, które mają zostać wprowadzone. Projekt zakłada również szereg zmian w sposobie karania kierowców recydywistów, którzy popełniają podobne przestępstwa wielokrotnie. Oprócz tego planowane są zmiany dotyczące sądowego nadzoru, który ma być bardziej restrykcyjny, aby kontrolować osoby, które w przeszłości złamały przepisy drogowe.
Wzrost bezpieczeństwa na drogach – cel zmian
Głównym celem zmian jest poprawa bezpieczeństwa na drogach, a także zwiększenie odpowiedzialności kierowców. Nowe przepisy mają na celu odstraszenie osób, które lekceważą przepisy ruchu drogowego, oraz ukaranie tych, którzy przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie doprowadzają do tragicznych wypadków. Zgodnie z zapowiedziami, kary będą zaostrzane tak, aby nie było miejsca na tolerancję dla sprawców.
Reformy wprowadzane przez rząd mają również na celu lepsze zabezpieczenie ofiar wypadków drogowych i umożliwienie szybszego dochodzenia odszkodowań, a także zapewnienie, iż osoby skazane za najcięższe wykroczenia drogowe nie będą mogły uniknąć odpowiedzialności, uciekając do innych krajów.
Read more:
Drakońskie kary dla kierowców. Rząd szykuje zaostrzenie przepisów!