W kontekście całego rozpier...olu z rolniczymi protestami. Oraz naszym doświadczeniem na temat traktowania rolniczych protestów, dzięki pompek. Tudzież trzęsieniem porami przed zlotem gwiaździstym. Czyli najazdem adekwatnych"terrorystów" na Stolicę Miłości. Oraz wojną z"szpionami"(Bo na cholerę ten pokaz? Szpionów i dywersantów łapie się po cichu. Swoich straszy głośno.). Właśnie w owym kontekście przychodzą mi do głowy dwa obrazki.
Muszę opisać, niestety.nie jestem rysownikiem.
1) Tusk prowadzi negocjacje z rolnikami. Właśnie po zawartym"POrozumieniu" ściska rękę ich przedstawicielowi. A w drugiej za plecami ściska bejsbola gotowego do zadania ciosu. Tyle o tzw.terroryzmie.
2) Betonowy bunkier z tablicą"zbudowano ze środków unii......". Wybiegają z niego i wbiegają kury. Na rozległy teren otoczony drutem kolczastym. W rogach są wieżyczki z uzbrojonymi strażnikami w szwabskich hełmach. Ich uwaga i lufy karabinów są skierowane na wybieg.
Tuż pod tym"czymś" stoją dwa lisy. I pomyśleć iż kiedyś wystarczył płot, mówi pierwszy.
Drugi: słyszałem iż zbudowano według niemieckich planów i Niemcy przeszkolili personel.
I to by było na tyle.
adekwatnie nie.
Przytoczę jeszcze klasyka, znaczy Ś.P.Bohdana Smolenia.
Jak nic pasuje do dzisiejszej sytuacji.
"To się w pale nie mieści.
I dlatego noszą dłuższe".
A by się zabezpieczyć przed ewentualnym"gdy pod drzwiami staną i nocą".
Dodam, drogi wiesz kto. Może udało mi się trafić dosłownie z tym tytułem. Fiu fiu.