Dewastacja Cmentarza Wojennego w Miednoje, miejsca spoczynku ofiar zbrodni katyńskiej

dzienniknarodowy.pl 4 hours ago
Na Cmentarzu Wojennym w Miednoje, miejscu spoczynku 6 300 polskich ofiar zbrodni katyńskiej, doszło do bezprecedensowego aktu dewastacji. Z cmentarnego pomnika skuto płaskorzeźby Krzyża Wojennego Virtuti Militari oraz Krzyża Kampanii Wrześniowej 1939 roku. To nie był wybryk wandali. To była świadoma decyzja rosyjskiej administracji państwowej – decyzja putinowskiej Prokuratury Obwodu Twerskiego.

Informacje o zniszczeniu pomnika przekazali polskiej placówce dyplomatycznej przedstawiciele miejscowego duchowieństwa katolickiego i Polonii. Rosyjskie władze uzasadniły swoją decyzję twierdzeniem, iż wspomniane symbole są rzekomo sprzeczne z ustawą federalną „O upamiętnieniu Zwycięstwa narodu radzieckiego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941–1945”. Według tej narracji wojna zaczęła się dopiero w 1941 roku – w momencie napaści III Rzeszy na Związek Radziecki – a wcześniejsze wydarzenia są marginalizowane lub wymazywane.

Nie możemy zaakceptować takiego fałszowania historii. Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje to miejsce pamięci ponad 6 300 polskich jeńców wojennych – ofiar zbrodni katyńskiej – zamordowanych przez NKWD w 1940 roku w Kalininie (dzisiejszy Twer). Cmentarz powstał w latach 1999–2000 z inicjatywy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Zajmuje 1,7 ha i mieści 25 zbiorowych mogił. Ofiary pochodziły głównie z obozu w Ostaszkowie. Ich personalia udokumentowano w „Księdze Cmentarnej”, wydanej w Polsce w latach 2005–2006 – zawiera ona 6288 nazwisk z krótkimi biografiami.

Kamień węgielny, poświęcony przez papieża Jana Pawła II, wmurowano 11 czerwca 1995 roku. Budowę poprzedził międzynarodowy konkurs architektoniczny. Prace zakończono w sierpniu 2000 roku, a uroczysta inauguracja miała miejsce 2 września 2000 roku. Cmentarz w Miednoje był trzecim z czterech oficjalnych polskich miejsc pamięci ofiar Katynia: obok cmentarzy w Katyniu, Charkowie i Kijowie-Bykowni. przez cały czas nie odnaleziono miejsc pochówku prawie 4 tys. ofiar z tzw. Białoruskiej Listy Katyńskiej. To ofiary sowieckiego ludobójstwa, które przez dekady było przez Moskwę ukrywane i zakłamywane.

Dziś jesteśmy świadkami próby powrotu do tej samej taktyki – wymazywania niewygodnych faktów, niszczenia symboli pamięci, ignorowania prawdy. Polska stanowczo domaga się od strony rosyjskiej natychmiastowego przywrócenia stanu pierwotnego cmentarza. Oczekujemy szacunku wobec ofiar oraz przestrzegania międzynarodowych standardów ochrony miejsc pamięci narodowej.

Dewastacja w Miednoje nie jest tylko atakiem na kamień. To atak na pamięć, godność i historię. Milczenie w tej sprawie byłoby współudziałem.

Read Entire Article