Chiński rynek pracy stoi w obliczu rosnących wyzwań, które mogą mieć daleko idące konsekwencje dla globalnej gospodarki. Wzrost ceł nałożonych przez administrację Donalda Trumpa, postępująca automatyzacja oraz spowolnienie gospodarcze tworzą mieszankę czynników, które coraz bardziej niepokoją zarówno pracowników, jak i pracodawców w Państwie Środka.
Cła Trumpa a chiński eksport
Wprowadzone przez Stany Zjednoczone cła na chińskie towary, które w niektórych przypadkach sięgają choćby 25%, znacząco uderzyły w chiński eksport. Według danych Chińskiego Ministerstwa Handlu, w 2023 roku wartość eksportu do USA spadła o 12% w porównaniu z rokiem poprzednim. To z kolei przełożyło się na redukcję miejsc pracy w sektorach zależnych od eksportu, takich jak produkcja elektroniki, tekstyliów i maszyn.
– „Cła Trumpa zmusiły wiele firm do przeniesienia produkcji do innych krajów, takich jak Wietnam czy Indie, gdzie koszty pracy są niższe, a ryzyko związane z cłami mniejsze” – mówi Li Wei, ekonomista z Uniwersytetu Pekińskiego. – „To zjawisko prowadzi do wzrostu bezrobocia w regionach, które wcześniej były silnie uzależnione od eksportu do USA”.
Automatyzacja: szansa czy zagrożenie?
Postępująca automatyzacja to kolejny czynnik, który wpływa na chiński rynek pracy. Według raportu Międzynarodowej Federacji Robotyki (IFR), Chiny są największym rynkiem dla robotów przemysłowych, z ponad 140 000 jednostek sprzedanych w 2022 roku. Wprowadzenie zaawansowanych technologii, takich jak sztuczna inteligencja i robotyka, pozwala firmom zwiększyć wydajność, ale jednocześnie prowadzi do redukcji miejsc pracy, zwłaszcza w sektorze produkcyjnym.
– „Automatyzacja jest nieunikniona, ale jej skutki społeczne muszą być zarządzane z rozwagą” – twierdzi Zhang Ming, analityk z Instytutu Badań nad Gospodarką i Technologią w Szanghaju. – „W ciągu najbliższych pięciu lat choćby 30% stanowisk w chińskim przemyśle może zostać zautomatyzowanych, co oznacza, iż miliony pracowników będą musiały przekwalifikować się na inne zawody”.
Spowolnienie gospodarcze i jego konsekwencje
Chińska gospodarka, która przez dziesięciolecia rosła w tempie przekraczającym 6% rocznie, w tej chwili zwalnia. W 2023 roku wzrost PKB wyniósł zaledwie 4,5%, co jest najniższym wynikiem od ponad trzech dekad. Spowolnienie to wpływa na rynek pracy, prowadząc do zamrożenia płac i ograniczenia możliwości zatrudnienia, zwłaszcza dla młodych absolwentów.
Według danych Narodowego Biura Statystycznego Chin, stopa bezrobocia wśród osób w wieku 16-24 lat osiągnęła w 2023 roku rekordowy poziom 21%. – „Młodzi ludzie w Chinach stoją przed ogromnymi wyzwaniami. Rynek pracy nie jest w stanie wchłonąć tak dużej liczby absolwentów, a konkurencja o miejsca pracy jest ogromna” – komentuje Wang Hong, ekspert ds. rynku pracy z Uniwersytetu Tsinghua.
Perspektywy na przyszłość
Aby przeciwdziałać tym wyzwaniom, chiński rząd wprowadza szereg inicjatyw mających na celu wsparcie rynku pracy. Wśród nich są programy przekwalifikowania zawodowego, subsydia dla firm wdrażających nowe technologie oraz zachęty dla przedsiębiorstw do zatrudniania młodych pracowników. Jednak skuteczność tych działań pozostaje niepewna, zwłaszcza w kontekście globalnej niepewności gospodarczej.
– „Chiński rynek pracy przechodzi głęboką transformację. najważniejsze będzie, aby rząd i sektor prywatny współpracowały w celu zapewnienia, iż zmiany te przyniosą korzyści zarówno dla gospodarki, jak i dla społeczeństwa” – podsumowuje Li Wei.
Chiński rynek pracy znajduje się w punkcie zwrotnym, gdzie czynniki zewnętrzne, takie jak taryfy handlowe, oraz wewnętrzne, jak automatyzacja i spowolnienie gospodarcze, tworzą nową rzeczywistość. W nadchodzących latach najważniejsze będzie, jak Chiny poradzą sobie z tymi wyzwaniami, aby utrzymać stabilność społeczną i gospodarczą.
Źródła:
- Nikkei Asia: China job worries deepen as Trump hikes tariffs and automation spreads
- Międzynarodowa Federacja Robotyki (IFR): World Robotics Report 2023
- Chińskie Ministerstwo Handlu: Raport roczny 2023
- Narodowe Biuro Statystyczne Chin: Dane dotyczące bezrobocia w 2023 roku
- Wywiady z ekspertami: Li Wei (Uniwersytet Pekiński), Zhang Ming (Instytut Badań nad Gospodarką i Technologią), Wang Hong (Uniwersytet Tsinghua).
Leszek B. Ślazyk
e-mail: [email protected]
© www.chiny24.com