Ze stu buńczucznie zapowiadanych obietnic udało się zrealizować zaledwie kilka! Ogólny bilans decyzji podjętych przez rząd Tuska – wartych pochwały – jest marny, zawstydzający! No, nie ma powodu do gratulacji i oklasków. Wyborców koalicji zniecierpliwionych oczekiwaniem na konkretne, deklarowane zmiany w wymiarze sprawiedliwości, finansach, gospodarce państwa DOPADA coraz większe rozczarowanie i rozgoryczenie! Już mało kto ufa załodze Tuska! I dziwić się nie ma czemu! Rozliczenie polityków Zjednoczonej Łgarstwem i Złodziejstwem Prawicy postępuje w iście ślamazarnym tempie.
Z dnia na dzień przybywa audytów, w których aż roi się od popełnionych, udokumentowanych megaprzestępstw i NIC ISTOTNEGO z owego faktu nie wynika! Policja nie wkracza do domów ściganych polityków, bo nie wie, gdzie oni mieszkają! Ewidentni złodzieje nie trafiają za kratki! Są nietykalni, siedzą w swoich gabinetach, zamiast w więziennych celach! Nieudolność, nieporadność i bezsilność ministra Bodnara jest niepojęta – poraża, przeraża i wku…a niemożebnie! Słuchać się nie da jego chrzanienia o zgromadzonych setkach tysięcy tomów akt, o powołaniu specjalnych zespołów śledczych, które potrafią wyłącznie mnożyć problemy i trudności w toczących się procesowych postępowaniach.
Tym wybitnym prawnikom dobrze idzie tylko przewożenie owych tomów z jednej prokuratury do drugiej i ponowne ROZPOCZĘCIE rozpatrywania rozpatrywanych od miesięcy spraw! Zabieg ten ma – a jakże – jeszcze bardziej usprawnić i przyśpieszyć pracę prokuratorów! Naprawa wymiaru sprawiedliwości jest nędznym spektaklem – farsą, która nikogo nie jest w stanie zachwycić! Za to ucieszyć i rozbawić owszem!
Parodia rozliczeń może wprawić w szampański nastrój Kaczyńskiego, Morawieckiego, Obajtka, Macierewicza i całą resztę biało- czerwonej drużyny Dojnej Zmiany! Na domiar złego w samej koalicji rządzącej nie dzieje się dobrze! Trzeszczy i skrzypi w niej coraz bardziej – puszczają szwy zawartych porozumień! Spory, kłótnie, podziały, które w koalicji nie powinny się zdarzyć, są na porządku dziennym! Brak porozumienia, konsensusu w wielu ważnych dla rodaków sprawach wpływa negatywnie na wizerunek rządu Tuska! Ba, kompromituje go i ośmiesza! Czy to wszystko wzięte cuzamen do kupy może doprowadzić do głębokiego kryzysu w koalicji, a co za tym idzie – jej rozpadu?! Nie sądzę. Nie wierzę w taki obrót zdarzeń! Nie wierzę również w doprowadzenie do przyśpieszonych wyborów parlamentarnych, gdyż nie leżą one w interesie żadnej partii wchodzącej w skład rządzącej koalicji! Poparcie dla Platformy Obywatelskiej w sondażach maleje! Toteż nie może ona liczyć na wielkie wyborcze zwycięstwo umożliwiające jej samodzielne rządzenie!
Wszyscy koalicjanci wiedzą doskonale, z której strony chlebuś jest posmarowany i gdzie stoją konfitury! Są tak zdeterminowani, iż zniosą wszystko dla utrzymania władzy – siedzenia przy KORYCIE!
PS Koalicja trwa i trwa mać tak długo, jak długo się da!