Do tragicznego wypadku doszło 1 stycznia 2025 roku w miejscowości Barszczewo, niedaleko Białegostoku. W środkowy poranek, kilkanaście minut po godzinie 6:00, życie stracił 20-letni żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT). W wyniku nieszczęśliwego wypadku, 30-letni kierowca samochodu marki Hyundai potrącił mężczyznę, który siedział na środku jezdni.
Tragiczny powrót z imprezy sylwestrowej
Według informacji przekazanych przez radio RMF FM, ofiara wracała pieszo z zabawy sylwestrowej do domu. Pomimo natychmiastowej reakcji i przewiezienia 20-latka do szpitala, jego życia nie udało się uratować. Badania wykazały, iż kierowca był trzeźwy. Policja prowadzi w tej chwili dochodzenie w tej sprawie.
Reakcja Wojsk Obrony Terytorialnej
Na śmierć żołnierza zareagowało dowództwo WOT, wydając oficjalne oświadczenie. Podkreślono w nim, iż zdarzenie miało miejsce poza godzinami służby.
„1 stycznia 2025 roku, w wyniku nieszczęśliwego wypadku m. Barszczewo (woj. podlaskie), do którego doszło poza służbą, życie stracił żołnierz 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Składamy kondolencje rodzinie i bliskim żołnierza oraz całej społeczności Podlaskich Terytorialsów” – czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Szokujący incydent w Mielniku
Tego samego dnia doszło do innego groźne zdarzenia w miejscowości Mielnik, także na Podlasiu. Pijany żołnierz 18. Dywizji Zmechanizowanej, uczestniczący w operacji „Bezpieczne Podlasie”, oddał strzały w kierunku cywilnego pojazdu.
Jak poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, żołnierz samowolnie oddalił się z rejonu obozowiska, zabierając ze sobą broń służbową. Po oddaniu strzałów schronił się w pobliskim lesie. Na szczęście nikt nie został ranny.
Stanowcza reakcja MON
Do incydentu odniósł się minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
„Żołnierz strzelający do samochodu w m. Mielnik poniesie odpowiedzialność karną oraz zostanie natychmiast wydalony ze służby” – napisał szef MON w mediach społecznościowych.
Dodał również: „Nie ma pobłażania dla takiego bandyckiego zachowania”.
Podsumowanie
Wydarzenia w Barszczewie i Mielniku pokazują, jak ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa i odpowiedzialności wśród funkcjonariuszy publicznych. Tragiczna śmierć młodego żołnierza oraz nieodpowiedzialne zachowanie innego mundurowego rzucają cień na wizerunek polskich sił zbrojnych. Pozostaje mieć nadzieję, iż podejmowane działania wyjaśnią wszystkie okoliczności tych zdarzeń i zapobiegną podobnym sytuacjom w przyszłości.
Continued here:
Żołnierz WOT siedział na jezdni, został śmiertelnie potrącony przez samochód
