A Week in the Life of Politicians: Mentzen on Falling Support

angora24.pl 5 hours ago

Mentzen o spadającym poparciu

Sławomir Mentzen (38 l.) udzielił wywiadu dziennikarzom Super Expressu i mówił w nim między innymi o spadającym poparciu. – W tym momencie sondaże są narzędziem w grze wyborczej. Specjalnie sondaże Nawrockiego są zaniżane, a moje zawyżane po to, żeby wywołać pewne wrażenie, a potem będzie taka akcja, iż będą mi sondaże zaniżać. I teraz to jest właśnie ten etap całej tej operacji – powiedział kandydat Konfederacji na prezydenta. Mówił również o tym, dlaczego nie stawił się na debacie organizowanej przez TVN, TVP i Polsat. – Żałuję, iż TVP razem z Trzaskowskim, za pieniądze między innymi z moich podatków, organizują taki cyrk. To jest wybitnie niepoważna sytuacja. To tak, jakby mnie pan zapytał, czy żałuję tego, iż wandal przybiegł do mojego domu, zbił mi okna, narobił mi na wycieraczkę i pomalował farbą okno. No żałuję, iż tak to wygląda, ale nie czuję się tutaj winny. Winny jest ktoś, kto mi ten dom zdemolował. Ja zamierzam walczyć o to, żeby wejść do drugiej tury. Jak więc Mentzen chce przekonać kobiety, żeby na niego zagłosowały: – Tak samo, jak i mężczyzn. Większość kobiet ma dokładnie te same problemy, plany, ambicje, marzenia, co mężczyźni. Chcą robić karierę, rozwijać się, widzą, jak skomplikowane są przepisy, jak wysokie są podatki, jak źle zakłada się i prowadzi się działalność gospodarczą (…).

Małe dzieci a kariera polityczna

Magdalena Biejat (43 l.) została kandydatką Lewicy w wyborach prezydenckich. w tej chwili sprawuje mandat senatora, wcześniej była posłanką, dostała się do Sejmu w wyborach parlamentarnych 2019 roku. Super Express napisał, iż polityczka chroni swoją prywatność, wiadomo jednak, iż jest mężatką i ma dwoje dzieci: 6-letnią córeczkę Leę i 9-letniego synka Ignacego. „W jednym z wywiadów komentowała, iż jako polityczka musiała łączyć opiekę nad małymi dziećmi z wejściem w świat polityki: – Kiedy zaczęłam karierę polityczną w dużej polityce w 2019 r., moja córka miała 2 latka i od samego początku to była praca na dwa etaty. Zawsze bardzo silnie angażowałam się w swoją pracę. W związku z tym od samego początku było to trudne zadanie i gdyby nie mój mąż, który przejął na siebie dużą część obowiązków domowych zajmowania się dziećmi, gdyby nie nasi rodzice i gdyby nie przyjaciele, którzy pomagają w odebraniu dzieci z przedszkola czy szkoły, to pewnie byłoby dużo, dużo trudniej (…). Mam to szczęście, iż pochodzę z Warszawy, więc mam tutaj na miejscu dziadków, a wiele osób nie może tego, niestety, powiedzieć, pracując w stolicy. Rodzicami kandydatki są mama Agnieszka i tata Zbigniew. Oboje to lekarze. Polityczka tak mówiła o swojej rodzinie: – Serce po lewej stronie mam po pradziadku, który był społecznikiem. Także dziadkowie, jeden nauczyciel, drugi adwokat, oraz rodzice, którzy są lekarzami, wykonywali i wykonują zawody w służbie innym. Odpowiedzialność za wspólnotę na swoim małym poletku jest rzeczą naturalną w mojej rodzinie (…)”.

Bezpieczniejsi dzięki euro?

Polska się zbroi. Fakt postanowił dowiedzieć się, czy nasze bezpieczeństwo zwiększyłoby się po przyjęciu waluty euro. Z tym pytaniem dziennikarze zwrócili się do dr. Andrzeja Sadowskiego (62 l.) – ekonomisty, publicysty gospodarczego, prezydenta Centrum im. Adama Smitha: – Przypomnę, iż kilkanaście lat temu euro przyjęła Estonia. Wówczas przeprowadzono analizę. Jednoznacznie stwierdzono, iż przyjmują euro wyłącznie ze względów bezpieczeństwa politycznego, bo znajdują się w bliskim sąsiedztwie agresywnej Rosji. „Dr Sadowski zwraca uwagę, iż przyjęcie euro niekorzystnie odbiło się na estońskiej gospodarce. – Patrzyli nie przez pryzmat korzyści gospodarczych, ale wyłącznie politycznych. Estonia straciła tak, jak inne państwa, które przystąpiły do euro. Od razu były gorsze wyniki, jeżeli chodzi o poziom wzrostu gospodarczego i bezrobocie. Euro to głównie integracja polityczna, a nie gospodarcza. Jego zdaniem absolutnie nie powinniśmy przyjmować euro w tym momencie. – Nie jesteśmy na tym poziomie rozwoju gospodarczego. Euro powinniśmy przyjąć wtedy, kiedy będziemy mieć porównywalny poziom rozwoju z czołówką Unii Europejskiej. Wtedy odbyłoby się to bezproblemowo (…)”.

Coraz mniej Ibisza

Super Express donosi, iż w Polsacie szykuje się prawdziwe trzęsienie ziemi, a wszystko przez Krzysztofa Ibisza (60 l.). „(…). Ibisz od lat jest niekwestionowaną gwiazdą Polsatu – zawsze elegancki, uśmiechnięty, niezawodny. Ale choćby on czasem musi złapać oddech. W grudniu po raz kolejny został tatą i postanowił, iż teraz priorytetem będzie rodzina. Już wtedy zaskoczył fanów, rezygnując z prowadzenia sylwestrowego koncertu – po raz pierwszy od 17 lat! Teraz Ibisz planuje ograniczyć swoją obecność także w programie Halo, tu Polsat. Wszystko przez liczne zawodowe zobowiązania. Poza Tańcem z gwiazdami prowadzi teleturniej Awantura o kasę, talk-show Demakijaż i największe imprezy stacji. A przed nami sezon koncertów i letnich festiwali Polsatu. Nic dziwnego, iż Ibisz nie jest w stanie prowadzić śniadaniowego show tak często, jak by tego chciał (…). Szef Polsatu nie zamierza czekać z założonymi rękami. Edward Miszczak już szykuje roszady w zespole prowadzących i ma swojego faworyta. To Tomasz Wolny (44 l.), który po rozstaniu z TVP odnalazł się doskonale w nowej edycji Tańca z gwiazdami. Widzowie go pokochali, a Miszczak… ponoć też! – Tomek jest naturalny, profesjonalny i ma świetny kontakt z kamerą. Wprowadza do programu świeżą energię – słyszymy od osoby z produkcji (…)”…

Read Entire Article