„Ważne jest stanowisko prezydenta Trumpa i stosunek USA do Ukrainy. Nie można mówić abstrakcyjnie: jestem pośrednikiem, dlatego nie mogę być po żadnej ze stron. Ameryka powinna utrzymać stanowisko, iż Rosja jest agresorem, złamała naszą integralność terytorialną, prawo międzynarodowe” – mówił Zełenski w wywiadzie dla ukraińskiego nadawcy Suspilne z okazji 100-lecia Ukraińskiego Radia. Zełenski podkreślił, iż by rozpocząć jakiekolwiek działania dyplomatyczne, Ukraina „musi być silna”.