Zaufanie do sądów: dramatyczny spadek do 36%

upday.com 3 hours ago
Gmach rządowy z polską flagą symbolizuje instytucjonalny kryzys władzy w Polsce (Zdjęcie symboliczne - Wygenerowane przez AI) Upday Stock Images

Zaufanie Polaków do sądów osiągnęło dramatyczny punkt krytyczny - według najnowszego badania IBRiS aż 57 proc. obywateli nie ufa polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. To drastyczny wzrost nieufności w porównaniu z 34 proc. w 2016 roku, gdy Prawo i Sprawiedliwość rozpoczynało reformy sądownictwa.

Jeszcze w październiku 2023 roku nieufność do sądów tylko nieznacznie przekraczała zaufanie - 41 proc. wobec 37 proc., jak podaje rp.pl. Paradoksalnie, według Onet.pl, jeszcze w październiku 2024 roku zaufanie do sądów osiągnęło najwyższy poziom od ośmiu lat - 42,3 proc., co czyni obecny spadek wyjątkowo dramatycznym.

Rekordowa nieufność obywateli

Obecnie tylko 36,1 proc. badanych deklaruje zaufanie do sądów, podczas gdy odsetek obojętnych spadł do zaledwie 6 proc. Jeszcze bardziej alarmujące dane przedstawia BusinessInsider - tylko 2,3 proc. respondentów "zdecydowanie ufa" sądom, co stanowi rekordowo niski wynik w porównaniu z 12,9 proc. w 2016 roku.

Silna nieufność wzrosła dramatycznie z 13 proc. do 23,1 proc. w ciągu zaledwie jednego roku. Podobną tendencję wykazuje Trybunał Konstytucyjny, któremu ufa jedynie 30,3 proc. obywateli, podczas gdy nieufność sięga 54,5 proc., jak informuje BusinessInsider.

Pat polityczny blokuje reformy

Główna nadzieja koalicji rządzącej na zmianę ustroju sądów wyparowała wraz z przegraną Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział, iż nie będzie powoływał sędziów, którzy jego zdaniem sprzeniewierzyli się Konstytucji.

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek pozostaje w bojowym nastroju, chcąc by prawnicy powołani przez zmienioną za rządów PiS Krajową Radę Sądownictwa odpowiadali cywilnie za "podszywanie się" pod prawdziwych sędziów. Jak informuje Onet, były rzecznik dyscyplinarny i jego współpracownicy przez cały czas "okupują" biura KRS, zmuszając nowych urzędników do pracy z alternatywnych lokalizacji.

Brak perspektyw na kompromis

Bez podpisu prezydenta żadnych zmian ustrojowych w polskich sądach nie będzie. Potrzebny jest polityczny, a nie praworządnościowy kompromis, którego żadna ze stron nie chce zaakceptować.

Premier Donald Tusk powołał na ministra sprawiedliwości sędziego Waldemara Żurka jako weterana walk z próbami wywierania wpływu na sądownictwo przez poprzednią władzę. Żurek ma dać wyborcom Koalicji Obywatelskiej przekonanie, iż praworządność będzie przywracana decyzjami ministra, a koalicja przed prawicą nie cofnie się ani o krok.

Źródła wykorzystane: "rp.pl", "BusinessInsider", "Onet"

Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Read Entire Article