– Zrobił pan breloczek ze Sławomira Mentzena? – zapytał na początku rozmowy w RMF FM Tomasz Terlikowski. To było nawiązanie do słów Krzysztofa Stanowskiego, który stwierdził, iż "Platforma zrobiła z Mentzena breloczek do kluczy". "Pojechali do Torunia, skąd mieli wrócić na tarczy, a wrócili z tarczą i Mentzenem jako breloczkiem do kluczy" – pisał Stanowski.
– To jakaś kompletna bzdura. Polacy spotkali się w okresie wyborczym, żeby porozmawiać o polityce. Bez jadu, nienawiści, przy chmielu, bezalkoholowym oczywiście. To było budujące. Byłem tam ponad dwie godziny, z połową ludzi nawiązałem normalne, patriotyczne rozmowy. To daje nadzieję, iż Polska może być lepsza – odpowiedział Radosław Sikorski.
Dopytywany, czy wisiał na liście tych, których nie obsługuje się w pubie Mentzena, szef MSZ odpowiedział krótko. – Już wcześniej byłem w tym pubie i sprawdziłem. Ku mojej satysfakcji nie wiszę na ścianie nieobsługiwanych. Natomiast siedziałem pod portretem Mateusza Morawieckiego – podkreślił.
Więcej informacji wkrótce.