W zeszłym roku Ukrainiec Vladyslaw R. potrącił śmiertelnie 17-letniego Polaka. Właśnie wydano wyrok w tej sprawie. Skazano go zaledwie na 3 lata pozbawienia wolności. Z tak niską karą zdecydowanie nie zgadza się rodzina ofiary i jej obrońca. Uważają to za kpinę.
Zapadł wyrok w sprawie ukraińskiego mordercy. Do tragedii doszło w maju 2024 roku. Wówczas to 17-letni Michał wybrał się rowerem z Kiełpina w stronę miejscowości Brojce, gdzie odbywał się mecz piłkarski, w którym miał brać udział. Nie dotarł jednak na miejsce. W trakcie podróży został potrącony przez rozpędzone BMW, za kierownicą którego siedział 19-letni Ukrainiec, tzw. “uchodźca wojenny”. Uderzenie było tak silne, iż pomimo błyskawicznie udzielonej pomocy i transportu do szpitala, po kilku dniach, 8 maja, Polak zmarł.
Właśnie pojawił się wyrok w tej sprawie. Prokurator z Gryfic zarzucił oskarżonemu spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Zażądał 5 lat pozbawienia wolności. Rodzina domagała się ostrzejszej kary – 8 lat – tyle, ile wynosi maksymalna kara za zarzucane przestępstwo. Z kolei obrona zwracała uwagę, iż młody Ukrainiec spodziewa się niedługo przyjścia na świat swojego dziecka.
– Zabrałeś mi dziecko. Mam nadzieję, iż wyrzuty sumienia cię zniszczą, tak jak mnie niszczy ten ból. jeżeli miałabym poświęcić, nie wiem ile, wszystko zrobię, żebyś odsiedział te osiem lat – mówiła w sądzie matka ofiary ukraińskiego mordercy.
Sąd wydał w tej sprawie niski wyrok, wymierzając karę zaledwie 3 lat pozbawienia wolności, z czego część skazany już odsiedział w areszcie. Oskarżyciel i oskarżyciel posiłkowy od razu zapowiedzieli, iż będą to orzeczenie skarżyć, zarzucając mu wiele błędów.
– Jaka jest wartość ludzkiego życia? Co z tego, iż sprawca był młody, Michał też był młody; miał przed sobą całe życie. Jestem zaskoczona tym, iż ani w opisie czynu, ani w ustnych motywach, nie usłyszeliśmy nic, iż ten sprawca prowadził auto bez uprawnień – powiedziała Magdalena Szczupak-Zwolińska, adwokat rodziny zmarłego.
NASZ KOMENTARZ: Idziemy śladami zachodu także w kwestii wyroków skazujących dla imigrantów. Te są znacznie niższe, niż w przypadku tych samych przestępstw, popełnianych przez autochtonów. Zastanawia też powoływaniesię przy obniząniu wyroku na oczekwianie przez mordercę dziecka. Widać “polskim” sądom zależy, by tego typu ludzie mnożyli się na naszym terytorium.
Polecamy również: Ukraińskie porachunki w Warszawie. Nie żyją 4 osoby