Podczas ekshumacji prowadzonych we Lwowie, polsko-ukraiński zespół odnalazł szczątki około 40-50 osób. Na razie nie wiadomo, czy pochowani żołnierze byli Polakami czy Ukraińcami. Wszystko wyjaśnią badania DNA, które zostaną przeprowadzone po posegregowaniu kości - poinformowało Ministerstwo Kultury Ukrainy.
Zakończono ekshumacje we Lwowie. Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób
Zakończyła się praca polsko-ukraińskiego zespołu, który prowadził prace ekshumacyjne w dzielnicy Zboiska we Lwowie. Znaleziono tam, według wstępnych szacunków, szczątki około 40-50 osób.
W grupie specjalistów, którzy pracowali we Lwowie, są antropolodzy, archeolodzy, historycy i biegli sądowi zarówno z Polski, jak i Ukrainy.
ZOBACZ: Ekshumacje we Lwowie. Ukraińcy o "drugorzędnej" roli Polaków podczas badań
- Rozumiemy, iż jest to tragedia dwóch narodów - ukraińskiego i polskiego, które stały się ofiarami reżimów totalitarnych. Ważne jest, aby prace poszukiwawcze były prowadzone w formie wspólnej ekspedycji. To świadczy o gotowości do dialogu i wzajemnego szacunku - skomentował ekshumacje wiceminister kultury Andrij Nadżos.
Ekshumacje we Lwowie. Wspólne działania polskich i ukraińskich ekspertów
Po zakończeniu ekshumacji wszystkie szczątki zostaną posortowane i poddane dokładnym oględzinom. Dopiero wtedy będzie można przeprowadzić badania DNA, która pozwolą ocenić, ile dokładnie osób pochowano we Lwowie i jakiej były narodowości.
ZOBACZ: "Pełnoskalowe ekshumacje na Wołyniu". Nawrocki zwrócił się do Zełenskiego
Poza kośćmi w grobach znaleziono guziki z mundurów wojskowych, pagony, broń, hełmy oraz odznaki. Na jednej z nich wygrawerowano manualnie nazwisko żołnierza, co daje nadzieję na poznanie tożsamości odnalezionych żołnierzy.
Po zakończeniu prac i badań szczątki zostaną pochowane na cmentarzu w Mościskach, gdzie znajduje się już ponad 100 polskich grobów.
Żołnierze polegli w obronie Lwowa
Żołnierze, których szczątki odkopano polegli w 1939 roku podczas obrony Lwowa. "Byli przedstawicielami różnych narodowości. Prace prowadzone są w ramach dwustronnej współpracy, mającej na celu wspólne zrozumienie wydarzeń historycznych" - podkreślono w komunikacie wydanym na początku sierpnia, przed rozpoczęciem prac.
Według dyrektora Wydziału Zarządzania Sprawami Urzędu Miasta Lwowa, Jewhena Bojki, cmentarz, na którym prowadzone są poszukiwania, istniał do lat 60. XX wieku, a ostatecznie został zlikwidowany w epoce komunizmu, w 1987 r. W latach 90. ustawiono tam symboliczny drewniany krzyż z napisem w języku polskim: "Żołnierzom Wojska Polskiego, poległym w obronie Ojczyzny we wrześniu 1939 roku".
ZOBACZ: Rzeź wołyńska. Szrot o odblokowaniu ekshumacji jeszcze za kadencji Dudy: Powinniśmy na to liczyć
Na początku tego roku we wsi Puźniki, w ramach ekshumacji, odnaleziono szczątki 42 obywateli polskich. Puźniki to nieistniejąca już wieś w obwodzie tarnopolskim, w której przed wojną mieszkało około 800 osób - głównie Polaków. W nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku ukraińscy nacjonaliści zamordowali około 70 osób. Według różnych badaczy mogło to być jednak około 80 lub choćby 120 osób.
