Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) stała za zamachem na Aleksandra Dugina w ub.r, a kampania zabójstw prominentnych postaci rosyjskiego reżimu i ukraińskich kolaborantów trwa - pisze Washington Post. Kampania ma budzić wątpliwości Waszyngtonu, który od lat inwestuje miliony dolarów w rozwój i współpracę z ukraińskimi służbami.