W Sarajewie bliźniacze wieżowce przez cały czas płoną jak pochodnie, a wrony wplątują się we włosy, bo doskonale pamiętają o zabłąkanych kulach przecinających niebo. Piegi robią się nie od słońca, ale od prochu wgryzającego się w policzki. Tak sugestywne obrazy układają się na „Hotel Balkan” Miroslavy Kul’kovej. To niewielki objętościowo, wycyzelowany zbiór opowiadań o ludziach żyjących w miejscach, gdzie od dekad jątrzą się rany. A także o tych, którzy usiłują poznać swoją tożsamość, przebywając w niepewnych strefach „pomiędzy’. Oszczędny styl przypominający reportaż (post)wojenny przenika się z poetyckim nasyceniem symbolami i metaforami. To przeciwieństwo prozy przegadanej, choć, paradoksalnie, jej głównym tematem są doświadczenia wymagające przepracowania.
Wrony pamiętają. O „Hotelu Balkan” Miroslavy Kuľkovej
kulturaliberalna.pl 5 hours ago
- Homepage
- Polish politics
- Wrony pamiętają. O „Hotelu Balkan” Miroslavy Kuľkovej
Related
Płeć bólu. Kobiety cierpią inaczej
5 hours ago
Cięcie [FRAGMENT KSIĄŻKI]
5 hours ago
recommended
Sabotaż na Nord Stream. Niemcy stawiają Polskę pod ścianą
48 minutes ago
Pritzker: "Trump, don't come to Chicago"
4 hours ago
Stal spłaca. Chodzi o 2 miliony długu
7 hours ago
Skarga kasacyjna do NSA radykalnie droższa
9 hours ago