Pytanie: „PO co Polsce prezydent, skoro Niemcy mają Prezydenta?” jest jak najbardziej aktualne, choć już odpowiedział na nie neo-sędzia PKW tow. Kalisz.
Scenariusz, który namalował stary komuch – a więc nominowanie na Prezydenta pajaca z TVN-u, który zdolny jest odegrać choćby rolę Papieża – nie oznacza nic innego, jak zamach stanu i stworzenie w Polsce systemu w pełni kompatybilnego z RFN. Polska gubernia nie tylko nie musi mieć prezydenta, ale jako przyszły land RFN-u, choćby nie powinna go mieć!
Rotacyjny Prezydent – zgodnie z fragmentem Konstytucji, uznawanym przez jego współtwórcę, czyli przez wspomnianego towarzysza Kalisza – „rządzić” przecież będzie zaledwie przez 3-miesiące. A więc wystarczająco długo, by „domknąć system” ! Bo przecież ustanowione przez Rysia warunki odblokowania PKW są nie do spełnienia przez Sejm, opanowany przez zdrajców Polski…
Tak więc mamy już także odpowiedź na pytanie „Czy Wielki „OSZU” zastąpi Dupiarza?”. Skoro towarzysz Kalisz, wraz z pięcioosobowym plutonem egzekucyjnym odstrzelił wybory prezydenckie, to „PO co zastępować Dupiarza Wielkim „OSZU” ? Przecież po trzech miesiącach „rządów” pajaca z TVN-u nie będzie już potrzeby wyborów prezydenta w Polsce – a polską gubernią zarządzać będzie Wielki „OSZU” ! Jako wszechwładny kanclerz, zasiadający w dzisiejszym Pałacu Prezydenckim…
Tak więc za rok mamy szansę obudzić się w polskiej guberni, gdzie sądy oczyszczone zostaną z ponad trzech tysięcy nominowanych przez ostatniego Prezydenta RP sędziów a wyroki przez nich zasądzone – zostaną anulowane jednym ruchem ręki pajaca z TVN-u! Przecież już dziś mamy zapowiedź, co się stanie, gdy wybory się nie odbędą: prawa ręka gauleitera Tuska, czyli Tomasz Arabski został uniewinniony z przygotowania wizyty Prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu ze względu na to, iż w zapadłych wyrokach w jego sprawie uczestniczyli tzw. neo-sędziowie!
Za rok wyjdą więc z więzienia wszyscy skazani przez „neo-sędziów” przestępcy i strach będzie wyjść na ulicę, by zademonstrować. Wtedy będzie już na wszystko za późno...
„Domknięty system” – podobnie jak komuna neo-sędziego Kalisza może przetrwać choćby pół wieku, jak Kuba pod nosem Amerykanów.
Przepraszam, iż tak rano wciskam się ze swoim blogiem, gdy większość Polaków jeszcze śpi…
