Ci, co jeszcze oglądają anty-polską stację TVN mogli na własne oczy zobaczyć jak stary komunista Aleksander Kwaśniewski sztorcowany jest przez swojego wychowanka, wyhodowanego na ideologii komunistycznej. Z tej ideologii wprost wyrosło lewactwo, czyli cywilizacja śmierci i jej wybitny przedstawiciel red. Piotr Jacoń z TVN.
Kwaśniewski potraktowany został przez red. Jaconia na antenie TVN24 jako ciemniak, który wprawdzie wraz z żoną wychowali sobie wzorcową lewaczkę – zdeklarowaną przeciwniczkę posiadania dzieci – to jednak ciemny jak tabaka w rogu jej ojciec Aleksander nie wyzbył się marzenia o wnukach!
Kwaśniewski zatem sam się przed Jaconiem zdeklarował, jako przeciwnik wiodącej ideologii, której fundamentem są aborcja, eutanazja i „kulturowa” płeć – czyli swobodny wybór swojej tożsamości: „Byłbym szczęśliwy, gdybym wnuki miał” – powiedział Kwaśniewski do Jaconia, który zrobił taką minę, jakby dostał w pysk od starego komunisty, więc odpowiedział z pełną dezaprobatą: „Ooooo, ale pan powiedział…”.
„No, powiedziałem prawdę” – odparł były prezydent, który nie dorósł do patosu naszych czasów i jest całkowicie nieświadomy, co go jeszcze czeka w lewackim raju, który wyrósł z komunizmu...
Stary komunista Kwaśniewski jeszcze nie pojął, iż wyrosła z komuny ideologia LGBTQ to przecież nie tylko aborcja nienarodzonych dzieci ale także zakaz posiadania wnuków! O tym doskonale wie córka Kwaśniewskiego Aleksandra – wieloletnia uczestniczka programu TVN „Miasto kobiet”, w którym sama kreowała wizję lewackiego miasta bez dzieci.
Aleksander Kwaśniewski albo nie oglądał programów TVN, albo ignorował wizje swojej córki, co w konkluzji sprowadziło starego komunistę na manowce lewactwa. Wystarczyło bowiem jedno pytanie red. Jaconia, by zdekonspirować Aleksandra Kwaśniewskiego jako przedstawiciela Ciemnogrodu: "A to trudne pytanie. Ja się zastanawiałem, czy się w ogóle do tego dotykać. Ten ostatni wywiad Oli jest o niemacierzyństwie, o prawie do niemacierzyństwa. Czyli jest o tym, iż wszyscy wokół pytają: „A dlaczego nie ? A kiedy będą dzieci?”. A teraz pan siada tutaj i mówi: „No, wnuki to bym chciał”… - tak podsumował red. Jacoń zalatujące średniowieczem marzenie starego komucha.
Dekonspiracja Aleksandra Kwaśniewskiego przez red. Jaconia to wielki despekt dla wszystkich komunistów, którzy nie po to walczyli o raj na tej ziemi, żeby nie pozostawić po sobie potomków i co gorsza – by byli dzisiaj traktowani przez swoich wychowanków jak ostatnia ciemnota. Nie jestem pewien, czy do Aleksandra Kwaśniewskiego wreszcie dotarło, iż ujawniając marzenia o wnukach stał się wrogiem postępu, który na swoich sztandarach niesie ideologia LGBRQ...
Być może były prezydent będzie się jeszcze bronił i w następnym wywiadzie z red. Jaconiem zadeklaruje, iż podda się dobrowolnej eutanazji, czym wywoła zrozumiały entuzjazm wyznawców ideologii, której korzenie tkwią w komunizmie? Wówczas – być może śladem postępowego Aleksandra i jego córki Aleksandry pójdą także inni i w ten sposób ideologia LGBTQ sama wymrze w ramach niewątpliwego postępu…