Wiersz z wyciętą frazą / gruszka

publixo.com 2 hours ago

pamiętacie

kiedy w garściach trzymaliśmy tylko bezradność
nie pozwoliła ubrać choinki a mnie wyprowadziła
po gałązkę świerku aby zapach balsamem
goił niekompletne przy lnianym jak śnieg

pamiętam

gdy z niedowierzaniem spojrzeliście w twarz
urwanego z choinki uczepionego na włosach
tamtej kobiety gdy układałam na talerzu opłatek
a on chciał właśnie porcjować majątek

zanim

ostatni autobus do nowego życia tuż przed wieczerzą

rodziło się w nas smutne dziecko

[-----------------------------------------------------
-----------------------------------------------------]

jutro

ustroję aż pod sufit abyście po brzegi
chwytali na kolejny rok wszystkie możliwe
niewypowiedziane - w prezencie damy sobie
radę na dziś i na jutra nie budząc wczorajszych

tymczasem

zamieniam się w tykanie zegara
w taniec kartek z kalendarza
a zima stroi za oknem stary świerk
tak na wszelki wypadek





---------------------
* Grudzień 2012
Read Entire Article