

Prowadzący Kamil Dziubka pytał polityka PSL o ustawę wiatrakową, którą rząd przyjął w ubiegłym tygodniu. Projekt pierwotnie miał być gotowy w połowie ubiegłego roku
— W czerwcu ubiegłego roku projekt w pełni uzgodniony uzyskał wpis do wykazu prac legislacyjnych rady ministrów. Później trwały konsultacje społeczne i publiczne. Trwały one długo z uwagi na szeroką materię sprawy i opinie wszystkich resortów, organizacji — stwierdził minister.
„Ewidentnie kłamie”
Pytany o nagranie, opublikowane przez Karola Nawrockiego, w którym ten krytycznie wypowiada się o ustawie wiatrakowej i jej działaniem na rzecz interesów niemieckich koncernów, Motyka stwierdził, iż są to kłamstwa. — Karol Nawrocki kłamie w tej sprawie. Albo jest niedoinformowany, albo został wprowadzony w błąd przez swój sztab — powiedział polityk PSL. Zaznaczył także, iż zapis ustawy, według którego minimalna odległość wiatraków od zabudowań ma wynieść 500 m, był w planach rządu Mateusza Morawieckiego.
— Ci, którzy dzisiaj zasiadają w jego sztabie, taki projekt napisali. Taki projekt został przyjęty rządowo przez PiS w poprzedniej kadencji. Natomiast Karol Nawrocki ewidentnie w tej sprawie po prostu kłamie — dodał.
Spór o aborcję. „Umówiliśmy się”
Minister pytany był o słowa Sławomira Mentzena o aborcji, które krytykowała Agnieszka Dziemianowicz Bąk, przy okazji atakując PSL, mówiąc, iż partia blokuje ustawy Lewicy dotyczące liberalizacji aborcji.
— Uważam, iż w tej sprawie nie ma pełnej wiedzy ze strony swoich koleżanek z Lewicy — stwierdził polityk. — Umówiliśmy się, iż jeżeli chodzi o kwestie przerywania ciąży, których nie mamy w programie, będziemy rozmawiać w konkretnych kwestiach — dodał. Zaznaczył, iż porozumienie wydaje się możliwe, pod kątem powrotu do kompromisu aborcyjnego oraz dekryminalizacji. — Te projekty są na etapie prac komisji w Parlamencie — podkreślił.
Motyka stwierdził także, iż Lewica „niepotrzebnie blokuje” sprawę obniżenia składki zdrowotnej.