Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" przeprowadził badanie wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy. Respondentów zapytano, kto powinien zostać kandydatem PiS na prezydenta. Do wyboru przedstawiono kilka nazwisk, które pojawiają się w publicznych spekulacjach.
Wyniki sondażu jednoznacznie wskazują, iż największym poparciem cieszy się były premier Mateusz Morawiecki, który uzyskał 34 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Przemysław Czarnek z wynikiem 19 proc., a na trzeciej pozycji uplasował się Mariusz Błaszczak, zdobywając 12 proc. poparcia. Kolejne miejsca zajęli Jarosław Kaczyński (7 proc.), Beata Szydło i Karol Nawrocki, którzy jednak uzyskali znacznie mniej głosów.
Michał Dworczyk w wywiadzie dla radia RMF FM poinformował, iż decyzja w sprawie kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta zostanie ogłoszona na przełomie listopada i grudnia.
Czarnek wystartuje na prezydenta?
W ostatnich tygodniach spekulacje na temat potencjalnego kandydata PiS na prezydenta przybrały na sile. Wiadomo, iż partia nie zamierza wzorować się na Koalicji Obywatelskiej i organizować prawyborów. Decyzję podejmie ścisłe kierownictwo ugrupowania.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, Przemysław Czarnek, były minister edukacji, w jednym z wywiadów odniósł się do możliwości swojego startu w wyborach prezydenckich.
– Nie chcę kandydować na prezydenta, ale jeżeli będzie trzeba, podejmę rękawicę – odpowiedział w radiu RMF FM
Czarnek wyraził również swoje preferencje dotyczące potencjalnych kandydatów, wskazując Mariusza Błaszczaka lub Karola Nawrockiego. Podkreślił, iż sam wolałby pełnić rolę wspierającą starania partii o zdobycie Pałacu Prezydenckiego. Dodał jednak, iż w pewnych okolicznościach byłby gotów sam wystartować.
– jeżeli będzie wynikało z tych badań, które się kończą, iż mam kandydować, bo mam największe szanse, to na pewno będę kandydował – powiedział.
Wskazał również trzy warunki, jakie powinien spełniać kandydat na prezydenta. Zaznaczył przy tym, iż on sam nie spełnia jednego z nich.
– To musi być kandydat, który zmobilizuje przede wszystkim nasz elektorat, przejmie cały elektorat prawicy w drugiej turze, ale też będzie miał zdolność do pozyskania tego mitycznego środka. Mówią, iż mam cechy pierwszą i drugą, ale z pewnością z trzecią cechą mam jakiś problem – przekazał Czarnek.