Z materiałów IPN :
Konstytucja 3 Maja została uchwalona w 1791 r. przez Sejm Rzeczypospolitej Obojga Narodów, jako pierwsza w Europie. Regulowała system prawny państwa, wprowadzając ustrój monarchii konstytucyjnej. Na jej podstawie przyjęto trójpodział władzy: prawodawcza, wykonawcza i sądownicza. Zniesiono liberum veto, konfederację i wolną elekcję.
Choć obowiązywała zaledwie przez 14 miesięcy, to była próbą unowocześnienia ustroju Polski i ratowania jej suwerenności. Święto 3 Maja zostało przywrócone w II Rzeczypospolitej Polskiej w 1919 r. Podczas II wojny światowej zostało zdelegalizowane przez okupantów niemieckich i sowieckich. Zakazane było również w PRL.
Od 1979 r. było obchodzone nielegalnie w Gdańsku na Targu Drzewnym. Obchody organizowały wspólnie ugrupowania opozycyjne: Ruch Młodej Polski, Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela oraz Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża. Zgromadzenia, które po mszy św. miały miejsce pod pomnikiem Jana II Sobieskiego gromadziły zawsze parę tysięcy ludzi. Udział w nich, niestety wiązał się z represjami, pobiciem, zatrzymaniem, czy też skazaniem. W 1980 r. aresztowani i skazani na 3 miesiące więzienia zostali czołowi uczestnicy uroczystości: Tadeusz Szczudłowski i Dariusz Kobzdej.
Wyjątkiem był 1981 r., czas „karnawału Solidarności”, kiedy to obchody 190. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja odbyły się legalnie, choć pod czujnym okiem SB.
Od 1990 r. 3 Maja ponownie jest oficjalnym świętem narodowym Polaków.
W zasobie archiwalnym Oddziałowego Archiwum IPN w Gdańsku znajdują się dokumenty wydawane z okazji obchodów rocznic uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Wśród akt wytworzonych lub zgromadzonych przez Służbę Bezpieczeństwa możemy wyróżnić plan ochrony porządku podczas zgromadzenia ludności na Targu Drzewnym w Gdańsku w dniu 3 maja 1981 r., plan zabezpieczenia centralnej uroczystości wojewódzkiej z okazji święta 3 Maja w 1981 r. przy Teatrze Muzycznym w Gdyni, czy też zaproszenie na Mszę Świętą w dniu 3 maja 1981 r. w Bazylice Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku z okazji 190. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Uzupełnieniem dokumentacji są fotografie z uroczystości obchodów święta 3 Maja w Elblągu.
Najliczniej zgromadzone materiały pochodzą od darczyńców prywatnych, są to przede wszystkim ulotki, m.in. sygnowane przez Federację Młodzieży Walczącej zapraszające na obchody świąt 1 i 3 Maja w Gdańsku, przekazane przez Romana Jankowskiego, ulotka Komitetu Wykonawczego „Solidarności Walczącej” z dnia 7 kwietnia 1989 r. wzywająca do udziału w obchodach rocznicy Konstytucji 3 Maja, przekazana przez Michała Trzeciaka, ulotka NSZZ „Solidarność” Stoczni Gdańskiej wydana w 1983 r. z okazji rocznicy Konstytucji 3 Maja, podarowana przez Jana Semenowicza, oraz ulotka Oddziału Gdańskiego Liberalno-Demokratycznej Partii „Niepodległość” z 1986 r. w sprawie ogłoszenia dnia 1 maja Dniem Solidarności z Walczącym Afganistanem oraz wzywająca do uczestnictwa w uroczystej mszy św. w kościele Chrystusa Króla w Gdyni z okazji 195. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, którą powierzył archiwum Zygmunt Pałasz. Ciekawą pamiątką są również kartki pocztowe wydawane z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, które ofiarował nam Robert Rakowiec oraz Jerzy Bielecki. Ponadto w darze od Jerzego Marcinka znajdujemy interesujący plakat wydany z okazji obchodów 190. rocznicy Konstytucji 3 Maja.
Instytut Pamięci Narodowej po raz kolejny został partnerem projektu „Opowiadamy Polskę światu” zainicjowanego przez Instytut Nowych Mediów. W ramach inicjatywy naukowcy, historycy i politycy dzielą się w światowych mediach swoimi przemyśleniami na temat najnowszej historii Polski. W najnowszej odsłonie prezes IPN dr Jarosław Szarek w tekście „Tradycja 3 maja należy do polskiej duszy” opowie m.in. o formach świętowania rocznic uchwalenia konstytucji, w tym na emigracji.
Strony od Sélection Pologne 30042021 v3-2
W weekendowym wydaniu dziennika L’Opinion z dnia 30 kwietnia 2021 r. w Dossier Pologne ukazał się tekst prezesa IPN pt. „Tradycja 3 maja należy do polskiej duszy”.
„Majowa jutrzenka” niosła nadzieję, iż choćby w beznadziejnej sytuacji naród może znaleźć w sobie dość siły, aby podjąć dzieło naprawy Rzeczpospolitej. Dlatego zaborcy i okupanci zakazali jej świętowania, ale idea jej twórców trwała w dziełach literackich i pieśniach; żyła wśród emigrantów, powracała w kazaniach duchownych na polskiej ziemi – pisze dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Artykuł zamieszczony został w numerze 29 miesięcznika opinii „Wszystko co najważniejsze” oraz na stronie internetowej www.wszystkoconajwazniejsze.pl(link is external). Został przetłumaczony na język angielski, francuski, hiszpański, włoski oraz rosyjski.
W ramach projektu ukazały się także teksty: Prezydenta RP Andrzeja Dudy pt. „Duma Rzeczypospolitej”, prof. Wojciecha Roszkowskiego pt. „Pierwsza konstytucja Europy”, prof. Zdzisława Krasnodębskiego pt. „Polska tradycja wolności”, prof. Marka Kornata pt. „Polska rewolucja wolności” oraz Marcina Chludzińskiego pt. „Niepodległość pomaga gospodarce”.
Promocję polskiej historii, w ramach projektu „Opowiadamy Polską światu” realizuje Instytut Nowych Mediów, wydawca miesięcznika „Wszystko co Najważniejsze”. Partnerem przedsięwzięcia jest m.in. Instytut Pamięci Narodowej.
W 2020 roku projekt miał trzy odsłony:
Pokazujemy Polskę światu. Prezes IPN w prasie zagranicznej o znaczeniu Bitwy Warszawskiej
Opowiadamy Polskę światu. Prezes IPN w prasie zagranicznej o tym, dlaczego Polska przetrwała
Opowiadamy Polskę światu: O polskim Grudniu ’70 nie tylko w Algierii
W 2019 roku
Opowiadamy Polskę światu. W ramach projektu prezes IPN dr Jarosław Szarek pisze o rotmistrzu Witoldzie Pileckim
Poniżej publikujemy tekst prezesa IPN Jarosława Szarka z najnowszej odsłony projektu „Opowiadamy Polskę światu” w jęz. polskim, angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim i rosyjskim.
Jarosław Szarek: Tradycja 3 maja należy do polskiej duszy. Konstytucja 3 maja 1791 roku, pierwsza w Europie i druga na świecie po amerykańskiej, obowiązywała tylko kilkanaście miesięcy, pamięć o niej pozostała przez następne dwa wieki inspiracją dla pokoleń Polaków pragnących wolności i niezawisłego państwa.
„Majowa jutrzenka” niosła nadzieję, iż choćby w beznadziejnej sytuacji naród może znaleźć w sobie dość siły, aby podjąć dzieło naprawy Rzeczypospolitej. Dlatego zaborcy i okupanci zakazali jej świętowania, ale idea jej twórców trwała w dziełach literackich i pieśniach; żyła wśród emigrantów, powracała w kazaniach duchownych na polskiej ziemi. „Witaj maj, piękny maj, / U Polaków błogi raj…” – śpiewały pokolenia, a okrzyk „Trzeci maja!” towarzyszył patriotycznym manifestacjom.
Setną rocznicę uchwalenia konstytucji świętowano na emigracji, a w Warszawie młodymi uczestnikami patriotycznej manifestacji zapełniły się więzienia. Wielu z nich doczekało niepodległości. W 1916 roku można było ją po raz obchodzić swobodnie w Warszawie opuszczonej przez Rosjan. Na zachowanych fotografiach widać stutysięczny tłum wypełniający pod narodowymi sztandarami ulice stolicy, która dwa lata później zrzuciła obce panowanie. U progu odzyskanej wolności Rzeczpospolita ustanowiła 3 maja świętem narodowym.
Kilka lat później rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja stała się również świętem kościelnym – Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Dzień ten zyskał zatem dużo szerszy wymiar, podkreślał bowiem nie tylko ciągłość między odrodzonym państwem polskim a I Rzecząpospolitą, ale też zespalał dzieje narodu i Kościoła, co dało Polakom siłę w starciu z niemieckim nazistowskim i sowieckim komunistycznym totalitaryzmem w dwudziestym stuleciu.
W latach II wojny światowej w okupowanym przez Niemców kraju każdego 3 maja świątynie zapełniały się wiernymi, a działające w podziemiu organizacje przeprowadzały okolicznościowe akcje. W lasach oddziały partyzanckie zbierały się na polowych Mszach św. „Warszawa uczciła Trzeci Maj wywieszeniem biało-czerwonych sztandarów w wielu punktach miasta, ogromną ilością nalepek na murach z Orłem Białym i napisem »Zwyciężymy«, wielkimi plakatami oraz wieńcami złożonymi na pomnikach” – donoszono w konspiracyjnej prasie. 3 maja 1943 roku w stolicy na placu Wilsona przechodnie usłyszeli niespodziewanie z megafonów nadających niemieckie komunikaty propagandowe polski hymn narodowy „Jeszcze Polska nie zginęła”.
W kolejne rocznice przyjęcia Konstytucji płynęły też słowa otuchy dla Polaków ze strony sojuszników. W 1941 roku przemówił premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill, a rok później arcybiskup Westminsteru, ks. kard. Arthur Hinsely apelował: „Dzisiaj mamy obowiązek protestować i wołać jeszcze głośniej i z jeszcze większym uporem, sprzeciwiając się okrutnemu męczeniu narodu, który przez wieki stanowił przedmurze cywilizacji w Europie Środkowej”. W 1943 roku speaker Izby Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych Sam Reyburn wygłosił specjalne przemówienie dla uczczenia polskiego święta narodowego: „Składamy wam hołd, za to żeście stali niezłomnie wówczas, gdy wszyscy inni zginali się przed widmem wojny. […] Składamy wam hołd, albowiem w wojnie o waszą własną egzystencję otoczyliście opieką i miłością miliony Żydów skazanych na rzeź w ohydnych murach gett. Składamy wam hołd z racji waszego nieśmiertelnego umiłowania wolności, co pobudziło inne narody do walki o wolność”.
Koniec II wojny światowej był dla Polski kresem ludobójczej okupacji niemieckiej, ale jednocześnie początkiem komunistycznej niewoli narzuconej przez Związek Sowiecki. Jakże wymowne są fotografie z 3 maja 1945 roku przedstawiające polową Mszę św. dla jednego z oddziałów leśnych. Kilka dni później toczył on bój z sowieckimi oddziałami NKWD w bitwie pod Kuryłówką. Rok później – 3 maja 1946 – w całym kraju kościoły wypełniły się rzeszami wiernych, chociaż komuniści zakazali świętowania tego dnia. Wielotysięczne manifestacje patriotyczne zorganizowano w największych miastach, m.in. w Krakowie, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku. W wielu miejscach doszło do starć z bezpieką, aresztowano kilka tysięcy osób, byli ranni, a choćby zabici. W odpowiedzi na represje zastrajkowała młodzież w szkołach i studenci na uczelniach wyższych.
W następnych dziesięcioleciach po rozbiciu opozycji politycznej i zbrojnego podziemia niepodległościowego ostatnim bastionem oporu pozostał Kościół katolicki z prymasem ks. kard. Stefanem Wyszyńskim na czele. Stoczył on zwycięską batalię z reżimem komunistycznym podczas uroczystości milenijnych – tysiąclecia chrztu Polski, których zwieńczeniem były uroczystości 3 maja 1966 roku na Jasnej Górze, gdzie zebrały się nieprzeliczone rzesze wiernych.
Niezależne manifestacje 3 maja urządzała rodząca się w końcu lat siedemdziesiątych opozycja, m.in. w Gdańsku, mieście, które niedługo stało się kolebką „Solidarności”. Po jej powstaniu 3 maja 1981 roku place i rynki miast zapełniły się po brzegi uczestnikami uroczystych mszy świętych, którzy mogli swobodnie obchodzić to święto po raz pierwszy od 1939 roku.
Jakże inaczej było w 1982 roku po wprowadzeniu stanu wojennego. Do rangi symbolu urastają fotografie wykonane tego dnia przez Chrisa Niedenthala, bo przedstawiają solidarnościową manifestację na placu Zamkowym w Warszawie rozbijaną przez oddziały milicji pod murami tego samego Zamku Królewskiego, w którym w 1791 roku uchwalano Konstytucję i skąd król ze wszystkimi stanami przeszedł do katedry, pod którą milicja biła w 1982 roku manifestantów. Rok później kierownictwo działającej w podziemiu „Solidarności” wydało okolicznościowe oświadczenie: „Przed 192 laty nasi pradziadowie uchwalili dokument wprowadzający kraj na drogę rozwoju politycznego i społecznego…”.
W dwusetny jubileusz Konstytucji, w 1991 roku, papież Jan Paweł II przybył do narodu ze słowami: „Tradycja 3 maja należy do dziejów jego duszy, podobnie jak należy do dziejów duszy wszystkich rodaków. Nasze dzisiejsze modlitewne wołanie: »Naucz nas być wolnymi«, było aktualne wtedy, przed dwustu laty. Konstytucja 3 maja stanowiła na nie odpowiedź zasadniczą. Wszyscy czujemy, jak jest ono aktualne dziś, po dwustu latach. Wolności nie można tylko posiadać, nie można jej zużywać. Trzeba ją stale zdobywać i tworzyć”. To przesłanie jest aktualne również dzisiaj, gdy świętujemy wspólnie nie tylko z narodem litewskim, ale wszystkimi, którym bliska jest wolność. Jak bowiem napisali twórcy trzeciomajowego dzieła: „Każdy człowiek do państw Rzeczpospolitej nowo z którejkolwiek strony przybyły, lub powracający, jak tylko stanie nogą na ziemi polskiej, wolny jest zupełnie…”.
Żródło :
https://ipn.gov.pl/pl/historia…(link is external)
https://ipn.gov.pl/pl/historia…(link is external)