Pierwsza tura rozmów w Arabii Saudyjskiej zakończyła się we wtorek po około czterech godzinach. Doradca prezydenta USA Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz skomentował je krótko dla mediów. – Jesteśmy coraz bliżej celu – powiedział. Szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak napisał również krótko w serwisie X: "Prace są w toku". Dodał także zdjęcia ze spotkania.
W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski dodał za to długi wpis w tej sprawie. "Miałem owocne spotkanie z Księciem Arabii Saudyjskiej Mohammedem bin Salmanem. Jestem wdzięczny za jego mądrą perspektywę w kwestiach globalnych oraz wsparcie dla Ukrainy. Było to szczególnie ważne, by usłyszeć słowa pewności co do przyszłości Ukrainy" – napisał.
Rozmowy USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej
"Omówiliśmy wszystkie najważniejsze kwestie z agendy – zarówno sprawy dwustronne, jak i współpracę z innymi partnerami. Podkreśliłem wysiłki Księcia na rzecz zbliżenia prawdziwego pokoju. Arabia Saudyjska stanowi kluczową platformę dla dyplomacji, za co jesteśmy wdzięczni" – dodał Zełenski.
"Delegacja Ukrainy pozostaje w Dżuddzie, aby we wtorek 11 marca współpracować z zespołem amerykańskim i liczymy na praktyczne wyniki. Stanowisko Ukrainy w tych rozmowach będzie w pełni konstruktywne" – podkreślił.
Prezydent Ukrainy opisał też, iż odbył z bin Salmanem szczegółową dyskusję na temat kroków i warunków potrzebnych do zakończenia wojny i zapewnienia trwałego i wiarygodnego pokoju.
"Szczególnie podkreśliłem kwestię uwolnienia więźniów i powrotu naszych dzieci, co może stać się kluczowym krokiem w budowaniu zaufania w procesy dyplomatyczne. Znaczną część rozmowy poświęciliśmy formatom gwarancji bezpieczeństwa" – wskazał.
"Doceniamy gotowość Arabii Saudyjskiej do rozszerzenia współpracy gospodarczej i inwestowania w Ukrainę. Omówiliśmy najważniejsze sektory do inwestycji, zaczynając od bezpieczeństwa, energii i infrastruktury. Podzielamy wspólną wizję rozwoju gospodarczego i współdziałania, zwłaszcza w zakresie odbudowy Ukrainy" – czytamy.
Putin ma stawiać "maksymalistyczne" żądania, aby były one nieakceptowalne
Jednocześnie, jak informuje Bloomberg, dyktator Rosji Władimir Putin przez cały czas odmawia kompromisu w negocjacjach pokojowych, co utrudnia działania prezydenta USA Donalda Trumpa, mające na celu osiągnięcie porozumienia. Bloomberg w tej kwestii powołał się anonimowych zachodnich urzędników ds. bezpieczeństwa.
Jak podała agencja, Putin celowo postawił "maksymalistyczne" żądania dotyczące terytoriów, sił pokojowych i neutralności Ukrainy, wiedząc, iż będą one najprawdopodobniej nieakceptowalne zarówno dla Kijowa, jak i dla państw europejskich.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odrzucił te oskarżenia w komentarzu dla Bloomberga, podkreślając, iż Rosja pozostaje otwarta na negocjacje dyplomatyczne. – Rosja jest otwarta na wysiłki pokojowe i woli osiągać nasze cele środkami pokojowymi i dyplomatycznymi – powiedział rosyjski urzędnik agencji Bloomberg.