Przez blisko cztery lata w jednym z najważniejszych budynków polskiego wymiaru sprawiedliwości działała nielegalna kopalnia kryptowalut. Nie w garażu, nie w magazynie, ale w gmachu Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Sprawa właśnie weszła w fazę karną – dwaj serwisanci usłyszeli zarzuty, a skala procederu robi wrażenie.