Ukraina zgadza się na ograniczenie liczebności armii. Jest głos z Kremla

shareinfo.pl 6 hours ago
Zdjęcie: Ukraina zgadza się na ograniczenie liczebności armii. Jest głos z Kremla


fot. The Presidential Office of Ukraine
Creative Commons Attribution 4.0

Kijowski korespondent dziennika „Financial Times” w Kijowie poinformował we wtorek, powołując się na wysokich rangą urzędników, iż Ukraina zaakceptowała warunek zawarty w poprawionym w Genewie planie pokojowym. Chodzi o ograniczenie liczebności wojska do 800 tys. żołnierzy.

W pierwotnym planie pokojowym opracowanym przez Amerykanów i ujawnionym przez Axios ustalono, iż Ukraina ograniczy liczebność swoich sił zbrojnych do 600 tys. żołnierzy. Po konsultacjach w Genewie podniesiono ten próg do 800 tys. żołnierzy i dodano, iż „w czasie pokoju”.

Dzisiaj po południu korespondent dziennika „Financial Times” w Kijowie poinformował, iż Ukraina zaakceptowała wyższy z dwóch progów, czyli ograniczenie wojska do 800 tys. żołnierzy na czas pokoju.

Nie jest to niestety informacja przełomowa, gdyż jest to wyłącznie propozycja wysunięta po „europejskich” poprawkach do planu USA. Proponowany przez Waszyngton traktat pokojowy Rosjanie zaakceptowali, ale wersji ustalonej w Genewie już nie.

Ukraina zgadza się na najważniejsze ustępstwo, ale Kreml nie akceptuje nowych ustaleń

Sam „FT” przytoczył jedną z ostatnich wypowiedzi szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa, w której zasygnalizował, iż Federacja Rosyjska odrzuci poprawiony plan pokojowy, o ile nie weźmie się w nim pod uwagę „dawno wysuwanych przez Rosję żądań”. Podkreślił przy tym, iż w planie „wymazano” najważniejsze ustalenia zawarte pomiędzy Władimirem Putinem a Donaldem Trumpem podczas sierpniowego spotkanie w bazie Anchorage na Alasce.

„Jeśli duch i litera porozumienia z Anchorage zostaną wymazane z kluczowych ustaleń, jakie zawarliśmy, wówczas oczywiście sytuacja będzie zupełnie inna” – powiedział rosyjski polityk, cytowany przez kremlowską agencję RIA Novosti. Poskarżył się także, iż Rosja nie otrzymała zmodyfikowanego planu pokojowego „oficjalnymi kanałami”.

„Mamy to, ale nieoficjalnymi kanałami. Nie zostało nam to oficjalnie przekazane, ale jesteśmy gotowi, jak powiedział prezydent Putin, omówić konkretne sformułowania. Ponieważ wiele kwestii wymaga wyjaśnienia. Jak dotąd nie otrzymaliśmy od naszych amerykańskich kolegów wersji wydarzeń, o której spekulują media” – stwierdził Ławrow.

Szef rosyjskiego MSZ wykluczył także Francję i Niemcy w roli ewentualnych mediatorów w rozmowach pokojowych, a wskazał zamiast nich Białoruś oraz Turcję.

Źródło: polsatnews.pl

Read Entire Article