Ukazane na zdjęciach artyleryjskie pociski odłamkowo-burzące M106 kal. 203 mm pochodzą najpewniej z dostawy, o jakiej wspominali ukraińscy żołnierze z 43. Samodzielna Brygada Artylerii na [początku maja](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/ukrainskie-piony-znow-strzelaja). Przerwało to wtedy półroczny brak dostaw amunicji dla ukraińskich Pionów, które strzelały już swego czasu efektorami z [haubic B-4](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/ukraincy-z-typem-amunicji-kruszacej-linie-mannerheima), z już dawno przekroczonym resursem. Nie jest wiadome, skąd została dostarczona zachodniego typu amunicja, mogąca pochodzić z zapasów USA lub od państw używających jeszcze systemy artyleryjskie M110, jak [Grecja](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/usa-negocjuje-zakup-amunicji-najciezszego-kalibru-dla-ukrainy) lub Japonia.