"Ujawniono akta dotyczące zabójstwa Martina Luthera Kinga „Teraz zajmijmy się aktami Epsteina” – powiedziała córka ikony walki o prawa obywatelskie, Bernice King."

grazynarebeca.blogspot.com 7 hours ago

ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Dr Martin Luther King Jr. w Montgomery w Alabamie, 25 marca 1965 r. © Getty Images / Stephen F. Somerstein

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa udostępniła tysiące dokumentów rządowych związanych z zabójstwem ikony walki o prawa obywatelskie Martina Luthera Kinga Jr. Około 240 000 stron opublikowano w poniedziałek na stronie internetowej Narodowych Archiwów, które obiecały kolejne publikacje.
King został zamordowany 4 kwietnia 1968 r. w Memphis w stanie Tennessee.

Zwolennik segregacji rasowej James Earl Ray przyznał się do zabójstwa, ale później je odwołał.

Zmarł w więzieniu w 1998 r. Dyrektor Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard powiedziała, iż dokumenty zawierają notatki FBI, tropy, notatki o byłym współwięźniu Raya oraz informacje wywiadowcze z obławy po ucieczce Raya do Wielkiej Brytanii.

Wstępne analizy nie ujawniły żadnych nowych szczegółów na temat inwigilacji Kinga przez FBI ani możliwych powiązań z Rayem.

Niektórzy badacze – w tym rodzina Kinga – uważają, iż zabójstwo było częścią szerszego spisku i iż Ray mógł zostać wrobiony.

Dzieci Kinga, Bernice King i Martin Luther King III, otrzymały wcześniejszy dostęp do dokumentów i sprzeciwiły się ich udostępnieniu, obawiając się, iż mogą one zawierać materiały mogące zaszkodzić spuściźnie ich ojca. Nie jest jasne, czy akta ujawniają nowe informacje na temat życia osobistego Kinga.

W oświadczeniu na portalu X zaapelowali do opinii publicznej o zapoznanie się z dokumentami w „pełnym kontekście historycznym”, podkreślając, iż śmierć Kinga pozostaje głęboko osobistą stratą. „Popieramy przejrzystość i odpowiedzialność historyczną, ale sprzeciwiamy się wszelkim atakom na spuściznę naszego ojca lub próbom jej uzbrajania w fałsz” – napisali, dodając, iż przejrzą dokumenty, aby ocenić, czy Ray rzeczywiście ponosi odpowiedzialność. W osobnym poście Bernice King odniosła się do innej kontrowersji, pisząc na portalu X: „Teraz zajmijmy się aktami Epsteina”, odnosząc się do twierdzeń o tuszowaniu sprawy skazanego przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina.

Krytycy ostro skrytykowali sposób, w jaki administracja prowadziła sprawę.

Departament Sprawiedliwości opublikował w lutym dokument „Akta Epsteina: Faza 1”, ale mocno ocenzurowane dokumenty ujawniły kilka nowych informacji. Trump nakazał ujawnienie zeznań ławy przysięgłych w zeszły piątek, ale nie zdecydował się na ujawnienie pełnej dokumentacji sprawy, która według wielu zawiera nazwiska wpływowych współpracowników Epsteina.

Trump, który kiedyś znał Epsteina, powiedział, iż zerwał z nim kontakty w latach 90.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/621790-trump-release-mlk-assassination-files/

Read Entire Article