Premier Donald Tusk poinformował, iż jego rząd przyjął we wtorek projekt ustawy umożliwiającej szefowi ABW, a nie jak dotąd sądowi, decydowanie o tym, które treści w internecie mają charakter terrorystyczny. Na mocy decyzji szefa ABW będą one usuwane bez wyroku sądu.
We wtorek rząd zajął się przygotowanym przez MSWiA projektem ustawy o działaniach antyterrorystycznych, ustawy o ABW i AW. Projekt dostosowuje polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej, które dotyczą przeciwdziałania rozpowszechnianiu w internecie treści o charakterze terrorystycznym. W tym celu wprowadzony zostanie mechanizm wydawania i weryfikowania nakazów usunięcia lub uniemożliwienia dostępu do takich treści. Za egzekwowanie nowych przepisów odpowiedzialny będzie szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
– Dotychczas treści w internecie, które stwarzają zagrożenie terrorystyczne, pomagają organizować zamach terrorystyczny, wzywają do niego, czy dotyczą różnego rodzaju ataku na inne osoby można było usuwać dopiero po wyroku sądu. Natomiast przyjęty dziś przez rząd projekt pozwala usuwać tego rodzaju treści bez wyroku sądu – powiedział premier Donald Tusk podczas konferencji po posiedzeniu rządu.
Wyjaśnił, iż zgodnie z projektem, „szef ABW będzie oceniał, które treści mają charakter terrorystyczny i na mocy jego decyzji będą one usuwane”.
– jeżeli ich autorzy i właściciele uznają, iż reakcja była przesadzona, bądź w ich ocenie nie miały one charakteru terrorystycznego, będą mogli zwrócić się w tej sprawie do sądu – dodał.
Szef rządu zwrócił uwagę, iż podobne regulacje zostały już przyjęte we wszystkich krajach europejskich poza Portugalią i Słowenią.
W projekcie nowelizacji proponuje się ustanowienie szefa ABW jako organu odpowiedzialnego za wykonanie rozporządzenia w zakresie m.in. wydawania nakazów usunięcia zobowiązujących dostawców usług hostingowych do usunięcia treści o charakterze terrorystycznym lub uniemożliwienia dostępu do treści terrorystycznych we wszystkich państwach członkowskich.
Ponadto ABW ma weryfikować nakazy usunięcia treści wydane przez adekwatne organy innych państw UE oraz stwierdzać ewentualne naruszenia w tym zakresie; przedłużać okres zachowania treści o charakterze terrorystycznym, które zostały usunięte lub do których dostęp został uniemożliwiony, na skutek wydanego nakazu usunięcia; wydawać decyzje w sprawie dostawców usług hostingowych narażonych na treści o charakterze terrorystycznym oraz nadzorować wdrażanie przez nich środków szczególnych. Wreszcie – nakładać kary administracyjne.
Realizacja zadań będzie następowała w drodze decyzji w toku jednoinstancyjnych postępowań. Jednocześnie dostawcom usług hostingowych, jak i dostawcom treści, w stosunku do których ABW wydało nakaz usunięcia, będzie przysługiwało prawo do zaskarżania tych decyzji przed adekwatnym sądem administracyjnym. Prawo wniesienia skargi do sądu administracyjnego będzie przysługiwało dostawcy usług hostingowych również na decyzję o jego wskazaniu jako dostawcy usług hostingowych narażonego na treści o charakterze terrorystycznym.
NASZ KOMENTARZ: Zgodnie z przewidywaniami, reżim Tuska błyskawicznie nadrabia 8 lat, wprowadzając cenzurę nieporównywalną choćby ze słynnym ACTA, forsowanym przez niego w 2012 roku.
Polecamy również: OMZRiK nie wykonał wyroku. Komornik zajął jego konto