
Dziś, 11 czerwca 2025 r., przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej odbyła się rozprawa w sprawie C-471/24 dotyczącej tzw. „kredytów WIBOR-owych”. To przełomowa sprawa dla tysięcy kredytobiorców złotówkowych w Polsce. TSUE analizuje, czy mechanizm ustalania oprocentowania oparty na wskaźniku WIBOR spełnia unijne standardy ochrony konsumentów. Na wyrok przyjdzie nam jednak poczekać do 11 września 2025 r. Przeczytaj komentarz naszych ekspertów – adw. Piotra Gamiana i r. pr. Mateusza Brembora.
Na ten istotny wyrok dla praktycznie wszystkich kredytobiorców złotówkowych w Polsce musimy jednak jeszcze poczekać. Dzisiaj Trybunał zebrał się aby wysłuchać przedstawicieli stron.
Przypomnijmy, sędziowie TSUE będą rozpoznać pytania prejudycjalne zadane przez Sąd Okręgowy w Częstochowie w kwestii tak zwanych spraw WIBOR-owych, czyli interpretacji stosowania dyrektywy konsumenckiej (Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich) w przypadku umów kredytów o zmiennej stopie oprocentowania, opartej o wskaźnik WIBOR.
Naszym zdaniem banki oferując i zawierając takie umowy kredytu z klientami, nie informowały o istotnym ryzyku wiążącym się ze zmienną stopą procentową oraz nie przekazywały informacji lub przekazywały je nierzetelnie, albo wręcz czasami błędnie informowały na temat tego, co to w ogóle jest WIBOR, przez kogo jest lub był ustalany oraz na jakich zasadach.
Tymczasem sama konstrukcja ustalania WIBOR-u budzi kontrowersje, a coraz częściej mówi się o analogicznej sytuacji jaka miała miejsce w przypadku znanego ze spraw kredytów „frankowych” LIBOR-u, który wprost uznany został za niezgodny z prawem unijnym, z uwagi na jego podatność na manipulacje.
Na kanwie takiej właśnie sprawy, Sąd Okręgowy w Częstochowie wysłał do TSUE cztery pytania w tak zwanym trybie pytań prejudycjalnych:
- Czy art. 1 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż pozwala on na badanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR?
- W przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze, czy art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż pozwala on na badanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR?
- W przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze i drugie, czy art. 3 ust. 1 dyrektywy Rady93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż zapisy umowy dotyczące zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR można traktować jako stojące w sprzeczności z wymogami dobrej wiary i powodujące znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, z uwagi na niewłaściwe poinformowanie konsumenta odnośnie narażenia na ryzyko zmiennej stopy procentowej, w tym w szczególności niewskazaniu, w jaki sposób ustala się wskaźnik referencyjny będący podstawą ustalania zmiennego oprocentowania i jakie wątpliwości są związane z jego nie transparentnością oraz nierównomierny rozkład tego ryzyka na strony umowy?
- W przypadku pozytywnej odpowiedzi na wcześniejsze pytania, czy art. 6 ust 1 w zw. z art. 3 ust. 1 i 2zdanie 2 oraz art. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż w przypadku uznania za nieuczciwe postanowienia umownego dotyczącego zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR możliwym jest dalsze funkcjonowanie umowy, w której wysokość oprocentowania kwoty kapitału kredytu będzie się opierała na drugim składniku ustalającym wysokość oprocentowania zawartym w umowie, to jest stałej marży banku, co spowoduje zmianę oprocentowania kredytu ze zmiennego na stałe?
Innymi słowy, Trybunał ma odpowiedzieć na pytanie, czy sądy w ogóle mogą badać w umowach kredytu postanowienia odwołujące do WIBOR-u, o ile tak, to czy konstrukcja takich postanowień narusza prawa konsumentów, a o ile tak, to jaki powinien być skutek eliminacji postanowień WIBOR-u z umowy: czy umowa powinna obowiązywać nadal, tylko iż bez WIBOR-u, z oprocentowaniem opartym na samej, dużo niższej marży, czy może cała umowa podlega unieważnieniu.
Jak widać, odpowiedź na te pytania będzie rzutowała nie tylko na jedną sprawę rozpoznawaną przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, ale na wiele innych spraw, coraz częściej wytaczanych przez kredytobiorców przeciwko bankom. Sądy związane są bowiem wykładnią prawa unijnego, wyrażoną w wyrokach Trybunału.
Warto podkreślić, iż Trybunał wypowiadał się już wcześniej na temat możliwości badania przez sąd krajowy wskaźnika podobnego do polskiego WIBOR-u oraz wymagań wobec banków stosowania przejrzystych informacji na temat sposobu obliczania stopy procentowej, chociażby w wyroku z dnia 2020-03-03, sygn. akt: C-125/18 (Gomez del Moral Guasch przeciwko Bankia SA), gdzie wskazał, iż zapisy umowy powinny być na tyle zrozumiałe dla konsumenta, by ten zrozumiał działanie mechanizmu obliczania stopy oprocentowania i mógł oszacować konsekwencje ekonomiczne wynikające z umowy kredytowej dla zaciąganych przez siebie zobowiązań finansowych.
Czy powyższe warunki dotyczące wskaźnika WIBOR zostały przez banki w Polsce spełnione? To zagadnienie będzie przedmiotem dalszego rozpoznania, ponieważ na dzień 11 września 2025 r. spodziewana jest opinia Rzecznika Generalnego Trybunału w tym zakresie, która stanowi wstęp do wydania orzeczenia w sprawie.