"Trzaskowski wrócił do gry". Prof. Migalski o ostatnich dniach kampanii

polsatnews.pl 3 hours ago

- Gdyby 1 czerwca do lokali udali się dokładnie ci sami wyborcy, co 18 maja, to Trzaskowski by przegrał - ocenił w "Gościu Wydarzeń prof. Marek Migalski. Politolog dodał jednak, iż "przez dwa tygodnie wiadomo, iż nowi wyborcy dotrą". - O to teraz toczy się gra - stwierdził, mówiąc o ostatnich dniach kampanii prezydenckiej.

Zobacz więcej

Prof. Marek Migalski wystąpił w niedzielnym wydaniu "Gościa Wydarzeń". Pytany o to, który z kandydatów na prezydenta RP wygrał mijający polityczny super weekend stwierdził, iż Rafał Trzaskowski. - On wrócił z bardzo dalekiej podróży - stwierdził.

- Dzień po pierwszej turze wiele wskazywało na to, iż przegra drugą turę, dlatego iż struktura elektoratu, która poszła 18 maja była dla niego niekorzystna, większość tych wyborców to wyborcy opozycyjni - powiedział politolog.

Według eksperta ostatnie 3-4 dni to "bardzo dobry czas dla Trzaskowskiego". Mówiąc o niedzielnych marszach organizowanych w Warszawie ocenił, iż zarówno ten Rafała Trzaskowskiego jak i zgromadzenie Karola Nawrockiego były dobre. - Ale weekend należał do Trzaskowskiego, wrócił do gry - dodał.

Wybory 2025. Druga tura. Politolog: Kwestia mobilizacji

- Gdyby 1 czerwca do lokali udali się dokładnie ci sami wyborcy, co 18 maja, to Trzaskowski by przegrał. Natomiast przez 2 tygodnie wiadomo, iż nowi wyborcy dotrą. I to jest kwestia mobilizacji ze strony Trzaskowskiego, po to do gry wszedł Tusk, żeby zmobilizować wyborców koalicji rządowej, których zabrakło 18 maja - uważa Marek Migalski.

ZOBACZ: "To jak pojedynek na rękę". Politolog o marszach w Warszawie

- O to teraz toczy się gra - o zmianę demosu, który będzie wybierał 1 czerwca - podkreślił. Według politologa "przy demosie z 18 maja Trzaskowski przegrywa".

W sobotę Sławomir Mentzen i Rafał Trzaskowski po trwającej niemal dwie godziny rozmowie o polityce i przyszłości Polski wybrali się na... piwo. Nagraniem ze spotkania pochwalił się Radosław Sikorski, który również w nim uczestniczył.

- Pierwsze, co dziś do mnie dotarło to nie informacja o debacie, ale kwestia piwa. To bardzo silny obraz. Pozytywny dla Trzaskowskiego, jakoś problematyczny dla Mentzena. Mentzen popełnia błąd po pierwszej turze. Dał swoje media i swój autorytet na promowanie konkurencji politycznej - ocenił Marek Migalski.

Artykuł jest aktualizowany

WIDEO: Kłótnia o Ukrainę na antenie. "Niech pan nie opowiada bajek"
Read Entire Article