Wiceminister Michał Gramatyka nie ufa sondażom – mówi, iż kandydat PiS jest niedoszacowany. Dlatego tak ważne jego zdaniem jest, by wszyscy, którzy nie chcą swoistej powtórki prezydentury Andrzeja Dudy, 1 czerwca poszli zagłosować na Rafała Trzaskowskiego, w tej chwili prezydenta Warszawy. Kluczowa – przekonuje – jest frekwencja.
– Zostały dwa tygodnie na to, żeby zmobilizować wszystkich, którzy mogą jeszcze pójść głosować, bo w tych rezerwach upatruję możliwości sukcesu Rafała Trzaskowskiego – mówi wiceminister Gramatyka. Polityk Polski 2050 deklaruje, iż sam będzie zachęcać wszystkich wokół, by wzięli udział w wyborach.
– Boję się ewentualności, w której Nawrocki zostaje prezydentem. Boję się tego, iż znowu będziemy wtedy mieli do czynienia z wojną plemion – komentuje gość "Krótko i naTemat".
Więcej w podcaście Krótko i naTemat – bądź na bieżąco, subskrybuj naTemat na YouTube.