Aż z trzema medalami wraca z mistrzostw świata w kajakarstwie górskim w australijskim Penrith st. szer. Klaudia Zwolińska. Reprezentantka Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego dwukrotnie zwyciężyła w kanadyjce i kajaku, wywalczyła też brąz w kayak crossie. Natomiast w Zakopanem st. kpr. Mateusz Masternak, także zawodnik CWZS-u, został mistrzem Europy w boksie.
Klaudia Zwolinska w indywidualnym wyścigu kajakowym kobiet podczas Mistrzostw Świata w Slalomie ICF 2025 r.
– Fantastycznym startem w Australii st. szer. Klaudia Zwolińska podtrzymała znakomitą passę reprezentantów Wojska Polskiego, którzy od kilku tygodni jako jedyni z polskich zawodników na różnych mistrzostwach świata zdobywają złote medale dla Biało-Czerwonych – mówi płk Mariusz Denkewicz, szef Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego. Jak przypomina, niedawno złoto wywalczyła pięściarka st. szer. spec. Agata Kaczmarska, kpr. Aleksandra Mirosław we wspinaczce sportowej oraz wioślarze szer. Mateusz Biskup i szer. Mirosław Ziętarski.
Pułkownik Denkewicz dodaje, iż do tego grona dołączyła również st. szer. Zwolińska, która sprawiła wszystkim wiele euforii zdobywając na mistrzostwach świata w kajakarstwie górskim dwa medale złote i jeden brązowy. Zapisała się przy tym w historii swojej dyscypliny jako pierwsza zawodniczka, która na jednym czempionacie wywalczyła indywidualnie trzy krążki.
REKLAMA
Hattrick wicemistrzyni olimpijskiej
Medalową serię w Australii polska zawodniczka rozpoczęła od zwycięstwa w finale kanadyjek. Triumfowała w nim pokonując tor bez punktów karnych i została pierwszą Polką, która wywalczyła medal światowego czempionatu w kanadyjkach w rywalizacji załóg jednoosobowych C-1. Drugą zawodniczkę, Alsu Minazową, Rosjankę startującą pod flagą sportowców neutralnych, Polka wyprzedziła aż o 4,39 s. Brązowy medal, ze stratą 4,49 s do naszej kajakarki, zdobyła Brazylijka Anna Satila.
Z kolei do finału w koronnej konkurencji kajakarskiej K-1 st. szer. Zwolińska, wicemistrzyni olimpijska w tej konkurencji, awansowała z szóstym wynikiem. W finale płynęła więc jako szósta od końca. Po swoim przejeździe objęła prowadzenie, musiała jednak czekać na zakończenie rywalizacji przez pięć konkurentek. Brytyjka Kimberley Woods popłynęła szybciej od Polki, ale po odjęciu dwóch punktów karnych przegrywała ze Zwolińską o 1,77 s. Kolejne rywalki nie zagroziły już kajakarce CWZS-u. Srebro zdobyła Woods, a brąz Australijka Kate Eckhardt, która przegrała z Polką o 3,52 s.
Z kolei w kończącym mistrzostwa świata w Australii finale kayak crossu zawodniczka CWZS-u prawie cały czas płynęła na trzeciej pozycji. Brąz starała się jej wydrzeć Hiszpanka Maialen Chourraut, na szczęście bezskutecznie i Zwolińska mogła się cieszyć z kolejnego sukcesu.
– Kayak cross to jest brutalna walka, dużo adrenaliny, nigdy nie wiadomo co się stanie i to, iż ja się tutaj odnalazłam, to w ogóle jest dla mnie coś niesamowitego – podkreśliła nasza zawodniczka w wywiadzie dla Polskiego Związku Kajakowego. Zaznaczyła przy tym, iż była bardzo dobrze przygotowana do zawodów i chciała to wykorzystać. Złoto w tej konkurencji zdobyła Francuzka Angele Hug, wicemistrzyni olimpijska z Paryża, a srebro jej rodaczka – Camille Prigent.
Drugi tytuł mistrza Europy
Zawodnik CWZS-u triumfował także w boksie podczas gali „Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 41” w Zakopanem. St. kpr. Mateusz Masternak po raz drugi w swojej sportowej karierze wywalczył tam tytuł mistrza Starego Kontynentu w wadze junior ciężkiej.
Jego rywal, mierzący 198 cm wzrostu Joel Djeko z Belgii próbował wykorzystać swoje warunki fizyczne i uniemożliwiać Polakowi walkę w bliższym dystansie. „Master” wyprzedzał jednak Belga, był od niego szybszy i skuteczniejszy w zadawaniu ciosów. W siódmej rundzie po serii uderzeń Polaka Belg padł na deski i nie był w stanie kontynuować walki.
W ten sposób pięściarz CWZS-u w swojej jubileuszowej, 50. wygranej walce w zawodowym boksie, po raz 33. zakończył bój przed czasem. Zwycięstwo nad Djeko otwiera „Masterowi” szansę walki po raz trzeci o pas mistrza świata.