W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego Stany Zjednoczone przeprowadziły zmasowany atak na irańskie ośrodki jądrowe. Prezydent Donald Trump ogłosił, iż amerykańskie siły zbrojne dokonały precyzyjnych uderzeń rakietowych i bombowych, u boku Izraela. USA tym samym weszły w otwarty konflikt z Iranem, co znacząco zmienia układ sił na Bliskim Wschodzie.
Cele: Fordo, Natanz i Isfahan. Uderzenie z morza i powietrza
W wystąpieniu z Białego Domu Donald Trump potwierdził, iż siły USA przeprowadziły zmasowany atak na trzy strategiczne irańskie obiekty jądrowe: Fordo, Natanz i Isfahan. W operacji brały udział okręty podwodne, które wystrzeliły ponad 30 rakiet Tomahawk, oraz bombowce B-2 uzbrojone w GBU-57 „bunker buster” – specjalistyczne bomby przeznaczone do niszczenia podziemnych, silnie ufortyfikowanych celów.
Trump określił atak jako „precyzyjny” i „najpotężniejszy od wielu dekad”. Podkreślił też pełną współpracę z Izraelem: „USA i Izrael działały jak zespół – być może najlepszy w historii” – powiedział.
„To dopiero początek”. Groźby Trumpa i reakcja Iranu
Prezydent USA nie pozostawił złudzeń, iż to dopiero początek operacji. „Jeśli pokój nie nastąpi szybko, uderzymy w kolejne cele z precyzją, prędkością i skutecznością. Większość z nich możemy zniszczyć w kilka minut” – ostrzegł Trump, dodając, iż Iran może doświadczyć „tragedii znacznie większej niż to, co widzieliśmy przez ostatnie osiem dni”.
Iran na razie nie ogłosił oficjalnej odpowiedzi, ale duchowy przywódca Ali Chamenei już wcześniej ostrzegał, iż „jakiekolwiek wkroczenie wojsk amerykańskich spotka się z nieodwracalną odpowiedzią”.
Rosja ewakuuje naukowców. Obawy przed katastrofą
Atak wywołał natychmiastowe skutki międzynarodowe. Rosja rozpoczęła ewakuację swoich specjalistów z irańskich ośrodków jądrowych, co może świadczyć o obawie przed dalszymi atakami lub radioaktywnym skażeniem.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych na razie nie skomentowało sytuacji oficjalnie, ale według doniesień z Moskwy Władimir Putin miał być „zaniepokojony eskalacją” i rozpoczął konsultacje z sojusznikami w regionie.
Iran może zablokować Cieśninę Ormuz. Globalne zagrożenie dla transportu ropy
Jednym z najgroźniejszych scenariuszy odpowiedzi Iranu jest zaminowanie Cieśniny Ormuz – strategicznego pasa wód, przez który przepływa choćby 20% światowego transportu ropy naftowej.
Ekspertka ds. energetyki Helima Croft z RBC Capital Markets ostrzegła, iż blokada cieśniny mogłaby sparaliżować światowy rynek ropy i doprowadzić do gwałtownego wzrostu cen paliw.
Już teraz QatarEnergy oraz greckie Ministerstwo Żeglugi wydały ostrzeżenia dla swoich statków, zalecając unikanie przepływu przez cieśninę. Dodatkowo, pojawiły się sygnały o zakłóceniach w systemach transponderów statków, co może wskazywać na działania zakłócające ze strony Iranu.
Zmiana kursu: jeszcze 48 godzin wcześniej Trump mówił o dyplomacji
Decyzja o ataku jest radykalnym zwrotem w polityce USA wobec Iranu. Jeszcze dwa dni wcześniej Trump deklarował, iż daje sobie dwa tygodnie na ocenę szans na rozwiązanie dyplomatyczne. Według źródeł administracji, za kulisami toczyły się negocjacje, a prezydent miał nakłaniać Netanjahu do powstrzymania się od ataku.
Ostatecznie jednak – po rozmowie z premierem Izraela tuż przed nalotem – Trump podjął decyzję o rozpoczęciu działań zbrojnych.
Czy Iran dąży do broni jądrowej? Eksperci są podzieleni
Oficjalne stanowisko amerykańskiego wywiadu, prezentowane przez dyrektor wywiadu narodowego Tulsi Gabbard, mówi jasno: Iran nie prowadzi w tej chwili programu budowy broni jądrowej, a przywódca duchowy Chamenei nie wydał zgody na jego wznowienie od czasu zawieszenia w 2003 roku.
Donald Trump odrzucił te ustalenia, twierdząc, iż Iran „był bardzo blisko” zdobycia broni nuklearnej. „Nie obchodzi mnie, co ona powiedziała. Uważam, iż byli bardzo blisko” – powiedział prezydent, co świadczy o jego zdecydowanym przekonaniu, iż działania militarne były konieczne.
Perspektywa: otwarcie nowego rozdziału konfliktu na Bliskim Wschodzie
Atak USA na Iran może oznaczać początek nowej, otwartej wojny z udziałem globalnych mocarstw. Zerwanie procesu dyplomatycznego, gwałtowna eskalacja napięcia i możliwość zakłóceń w światowym łańcuchu dostaw surowców energetycznych to elementy, które już teraz wpływają na sytuację geopolityczną i ekonomiczną.
Eksperci przestrzegają, iż kolejne dni będą najważniejsze dla oceny, czy świat zmierza ku eskalacji globalnego konfliktu, czy też uda się jeszcze powrócić do rozmów.
Continued here:
Trump rozpoczyna wojnę z Iranem: amerykańskie bomby spadły na obiekty nuklearne