Na antenie Donald Trump przekazał, iż wierzy, iż Władimir Putin chce pokoju. Jednocześnie przyznał, iż ten "mógł go namawiać" do udziału w trwających negocjacjach pokojowych. Prezydent USA dodał, iż Putin "chciałby zakończyć wojnę", ale jego pierwotnym zamiarem było opanowanie całej Ukrainy.
Prowadzący Terry Moran dopytywał jednak, czy Trump ufa Putinowi. Ten odparł, iż "nie ufa wielu ludziom", w tym dziennikarzowi.
– Myślę, iż on, powiedzmy, szanuje mnie i wierzę, iż ze względu na mnie nie przejmie całości, ale jego decyzją, jego wyborem byłoby przejęcie całej Ukrainy – mówił.
Prezydent USA odniósł się też do krytyki swojej polityki celnej, twierdząc, iż Ameryka jest szanowana na całym świecie, a ceny spadają. – Byliśmy wykorzystywani przez inne kraje na skalę, jakiej nikt nigdy wcześniej nie widział – podkreślił, dodając, iż jego działania są zgodne z obietnicami wyborczymi.
Spotkanie Trumpa z Zełenskim w Watykanie
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, podczas uroczystości pogrzebowych papieża Franciszka w Watykanie doszło do spotkania Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Według doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA, Mike'a Walza, to Trump zainicjował rozmowę z prezydentem Ukrainy.
W podsumowaniu tego spotkania, Trump przekazał, iż uważa, iż prezydent Ukrainy jest gotów rozważyć oddanie Krymu Rosji w ramach porozumienia pokojowego, mimo wcześniejszego odrzucenia przez Kijów takiej propozycji.
Zapytany, czy uważa, iż Zełenski zgodzi się na przekazanie kontroli nad półwyspem zaanektowanym przez Rosję w 2014 roku, Trump odpowiedział: "Myślę, iż tak".
Donald Trump wezwał również Putina, by "zaprzestał strzelaniny, usiadł i podpisał porozumienie", które zakończyłoby walki. Prezydent USA dodał, iż spotkanie "poszło dobrze", a temat Krymu był omawiany dość krótko.