Dziś, 4 kwietnia 2025 roku, o godzinie 16:00 upływa termin zgłaszania kandydatów na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z przepisami, każdy komitet wyborczy musi dostarczyć do Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) co najmniej 100 000 podpisów poparcia, aby jego kandydat mógł zostać zarejestrowany.
Aktualny stan zgłoszeń
Do tej pory PKW zarejestrowała 10 kandydatów, wśród których znajdują się:
- Sławomir Mentzen – kandydat Konfederacji,
- Grzegorz Braun – europoseł wykluczony z Konfederacji,
- Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej,
- Artur Bartoszewicz – ekonomista,
- Karol Nawrocki – prezes IPN, kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość,
- Adrian Zandberg – poseł, kandydat partii Razem,
- Szymon Hołownia – marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi,
- Marek Woch – kandydat Bezpartyjnych Samorządowców,
- Joanna Senyszyn – była posłanka SLD, ekonomistka,
- Magdalena Biejat – kandydatka Lewicy.
Dodatkowo, czterech kandydatów oczekuje na zatwierdzenie przez PKW, co oznacza, iż ich zgłoszenia są w trakcie weryfikacji.
Proces rejestracji: czy jest sprawiedliwy?
Aby kandydat mógł zostać zarejestrowany, jego komitet musi najpierw zgłosić się do PKW, co wymaga zebrania 1 000 podpisów poparcia. Następnie, w ciągu 15 dni od zarejestrowania komitetu, należy dostarczyć wspomniane wcześniej 100 000 podpisów. W praktyce oznacza to ogromne wyzwanie logistyczne i organizacyjne, zwłaszcza dla mniejszych ugrupowań politycznych.
Czy demokracja jest zagrożona?
Krytycy obecnego systemu wyborczego wskazują, iż wysokie progi podpisów faworyzują duże partie polityczne, utrudniając start mniejszym, nowym inicjatywom. W wyborach prezydenckich w 2020 roku, mimo iż PKW przyjęła zgłoszenia od 23 komitetów wyborczych, jedynie 11 kandydatów zdołało spełnić wymogi formalne i wystartować w wyborach. To rodzi pytania o równość szans i rzeczywisty pluralizm polityczny w Polsce.
Wybory 2025: co nas czeka?
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja 2025 roku, a ewentualna druga tura została zaplanowana na 1 czerwca 2025 roku. Obywatele będą mieli okazję zdecydować, kto przez najbliższe pięć lat będzie pełnił funkcję głowy państwa.
Dzisiejszy termin zgłaszania kandydatów na prezydenta to najważniejszy moment w procesie wyborczym. Jednakże obecne wymogi formalne budzą kontrowersje i skłaniają do refleksji nad stanem polskiej demokracji. Czy wysokie progi podpisów rzeczywiście służą dobru wspólnemu, czy może stanowią barierę dla nowych sił politycznych? Odpowiedzi na te pytania są najważniejsze dla przyszłości naszego kraju.
More here:
Dziś 4 kwietnia mija termin zgłaszania kandydatów na prezydenta: czy demokracja jest zagrożona?