W trakcie przemówienia, Donald Tusk poinformował: – Po raz pierwszy spora część tych dronów nadleciała nad Polskę bezpośrednio od Białorusi.
Premier przekazał także o ważnej decyzji rządzących.
Polska uruchamia art. 4 NATO
– Te konsultacje sojusznicze, o których mówię, przybiorą, właśnie w tej chwili przybrały charakter wniosku formalnego o uruchomienie artykułu 4 traktatu północnoatlantyckiego – mówił Donald Tusk.
I kontynuował: – Art. 4 brzmi: strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron. Decyzję o uruchomieniu art. 4 poprzedziły moje konsultacje z prezydentem i jest to nasza wspólna rekomendacja i wspólna decyzja.
Wcześniej podjął również temat współpracy z prezydentem. Podkreślił, iż wraz z Karolem Nawrockim działają razem. – Jesteśmy absolutnie zdeterminowani z panem prezydentem, z ministrami mojego rządu, żeby działać w tych kwestiach jak jedna pięść, w pełnym porozumieniu, bez najmniejszych różnic – dodał szef rządu.
Apel premiera do Polaków
Premier Tusk zwrócił się także do obywateli z apelem. – Każdy podejrzany przedmiot, który może przypominać szczątki drona, może stanowić zagrożenia. jeżeli natkniecie się na tego typu nietypowe elementy, proszę się nie zbliżać. Proszę nie dotykać pod żadnym pozorem, tylko wezwać natychmiast odpowiednie służby. Może być to i policja i straż pożarna. One podejmą odpowiednie działania – powiedział.
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, pierwszy dron został znaleziony przez mieszkańców Czosnówki koło Białej Podlaskiej. Lubelska prokuratura okręgowa przekazała, iż na dronie są napisy cyrylicą. Kolejny spadł na budynek mieszkalny w miejscowości Wyryki niedaleko Włodawy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policja otrzymuje kolejne zgłoszenia dotyczące odnalezionych obiektów.
Kolejny, jak podaje RMF spadł niedaleko Mniszkowa koło Opoczna w woj. łódzkim o czym więcej można przeczytać tutaj.
