To ich mężowie zginęli na Litwie. Żony wspominają amerykańskich żołnierzy

natemat.pl 1 day ago
Władze Litwy poinformowały, iż odnaleziono ciała trzech z czterech zaginionych podczas ćwiczeń żołnierzy. realizowane są poszukiwania ostatniego z nich. Tymczasem żony amerykańskich żołnierzy wspominają mężów.


Jednym z żołnierzy, którzy mieli zginąć (nie podano jeszcze oficjalnie nazwisk), ma być sierżant Edvin Franco. Jego żona Georgia Franco powiedziała ostatnio 11 Alive News z Atlanty, iż 25-latek był mechanikiem czołgów w Fort Stewart w Hinesville w stanie Georgia, zanim wstąpił do wojska w 2018 roku.

Żony dwóch żołnierzy z USA zabrały głos


Kobieta podkreśliła, iż sierżant Franco pochodzi z Glendale w Kalifornii i był "dumny ze swojej roli". Para poznała się w 2022 roku dzięki aplikacji randkowej, po tym jak Georgia ogłosiła, iż ​​przeprowadziła się z Karoliny Południowej do Georgii.

– To historia miłosna z Bumble. Wiecie, idealna bajka – powiedziała. Para powitała na świecie swoje pierwsze dziecko w październiku ubiegłego roku. Trzy miesiące później jej mąż został wezwany do wyjazdu na Litwę. – Mieliśmy szczęście, mieliśmy okazję rozmawiać codziennie – dodała jego żona.

Kobieta zmieniła także ostatnio zdjęcie profilowe na takie, na którym całuje się z mężem. Na podobny krok zdecydowała się Kaii Duenez. Dzień wcześniej kobieta opublikowała zdjęcie męża i swoje, gdy była w zaawansowanej ciąży. Para ma dwuletniego syna. Zmiana zdjęć przez kobiety może być znakiem, iż wojsko już poinformowało je o stracie.

"Mój mąż to dobry i honorowy człowiek. Kiedy do mnie mówi, czuję spokój. W ostatnim czasie wracam do jego filmów na YouTube i chciałam podzielić się z wami jego pasją. Jego przyjaciele zawsze mówili, iż znajdują pocieszenie w jego słowach. Jego głos będzie słyszany bez względu na wszystko" – napisała kilka dni wcześniej Kaii Duenez na Facebooku. Pasją męża, o której wspomniała, jest wędkowanie.

Podkreślmy jednocześnie, iż tożsamość odnalezionych żołnierzy nie zostanie oficjalnie podana, aż do momentu, gdy informacja zostanie przekazana ich rodzinom i najbliższym. przez cały czas realizowane są poszukiwania czwartego żołnierza. Uznawany jest za zaginionego. Akcja prowadzona jest przy użyciu specjalistycznego sprzętu.

Akcja wydobywania ciał jest bardzo trudna


Akcja ratunkowa jest niezwykle trudna. Na poligon w Pabradė systematycznie zwożono coraz cięższy sprzęt, osuszano bagno. W czwartek ruszyła tam też grupa kilkudziesięciu polskich żołnierzy z ciężkim sprzętem i płetwonurków. Informował o tym wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję, iż najgorszy scenariusz się nie spełni. Trzech młodych żołnierzy USA znaleziono martwych na miejscu wypadku po 6 dniach dokładnych poszukiwań" – przekazała z kolei w poniedziałek szefowa MON Litwy Dovilė Šakalienė.

"Dzisiaj dzielimy nieznośny smutek bliskich żołnierzy. Choć dzielą nas tysiące kilometrów, jesteśmy z wami. Przyjmijcie nasze najszczersze kondolencje" – podkreśliła.



"Ci młodzi ludzie zawsze będą żyć w sercu Litwy. Żadne słowa nie są w stanie odpowiednio wyrazić naszej wdzięczności za ich bezinteresowne poświęcenie w wyborze zawodu żołnierza. Ich przykład zawsze będzie nam przypominał, co oznacza prawdziwa odwaga" – dodała.

"To bardzo bolesna strata i bardzo smutny dzień dla całej Litwy. Możemy zapewnić, iż nie spoczniemy, dopóki nie znajdziemy ostatniego zaginionego żołnierza" – czytamy.

Co więcej, Litwini zebrali 34 tys. dolarów w ciągu zaledwie dwóch godzin na rzecz rodzin amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli podczas misji na Litwie, o czym w poniedziałek informują tamtejsze media.

Read Entire Article