Rosja zapowiedziała czasowe zamknięcie przestrzeni powietrznej nad poligonem Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim – informują portale Militarnyj i Ukraińska Prawda. Ograniczenia mają obowiązywać od poniedziałku godz. 6 do wtorku godz. 16 czasu lokalnego. Choć oficjalny powód nie został podany, analitycy wskazują, iż może to zwiastować testy rakiet balistycznych typu Oriesznik.
Rosjanie mogą testować pocisk Oriesznik
Zakaz obejmie cały obszar powietrzny nad poligonem, przy czym jego górna granica nie została sprecyzowana w dokumentach NOTAM – ostrzeżeniach dla lotnictwa.
Oriesznik – nowy rosyjski pocisk balistyczny średniego zasięgu – został użyty bojowo 21 listopada 2024 roku podczas ataku na ukraińskie zakłady Piwdenmasz w Dnieprze. Rakieta, opracowana na bazie zarzuconego wcześniej projektu RS-26 Rubeż, powstała w odpowiedzi na zawieszenie układu INF, który zabraniał rozmieszczania tego typu uzbrojenia.
Według doniesień międzynarodowych agencji, Oriesznik osiąga prędkość ponad 10 machów, co czyni go wyjątkowo trudnym do przechwycenia dla standardowych systemów obrony powietrznej. Szacowany zasięg rakiety wynosi do 5 500 kilometrów, co pozwala jej razić cele zarówno w Europie, jak i Azji. System uzbrojony jest w od sześciu do ośmiu głowic.
Tymczasem ws. wojny w Ukrainie mają we wtorek w Turcji odbyć się rozmowy. "Od jutra czekamy na zawieszenie broni – taka propozycja leży na stole. Pełne i bezwarunkowe zawieszenie broni, trwające wystarczająco długo, by stworzyć niezbędne fundamenty dla dyplomacji, mogłoby znacząco przybliżyć pokój. Ukraina od dawna to proponuje, nasi partnerzy również, a cały świat domaga się tego samego. Czekamy na jasną odpowiedź ze strony Rosji" – napisał w tej kwestii prezydent Wołodymyr Zełenski.
W Turcji mają odbyć się rozmowy ws. zawieszania broni
"Rosja i tak będzie musiała zakończyć tę wojnę. Zabijanie musi się skończyć. Siły ukraińskie będą gotowe odpowiedzieć symetrycznie – by zapewnić sprawiedliwość. Wielokrotnie słyszeliśmy od naszych partnerów, iż są gotowi wzmocnić sankcje wobec Rosji, jeżeli Putin odrzuci zawieszenie broni. Czas pokaże" – wskazał.
"Tutaj, w Ukrainie, nie mamy żadnego problemu z podjęciem negocjacji – jesteśmy gotowi na każdy format. W najbliższy czwartek, 15 maja, będę w Turcji i oczekuję, iż Putin również tam się pojawi. Osobiście. Mam nadzieję, iż tym razem nie będzie szukał wymówek, dlaczego "nie może" przyjechać" – podkreślił.
"Jesteśmy gotowi rozmawiać, by zakończyć tę wojnę. Czwartek. Turcja. Prezydent Trump wyraził swoje poparcie. Wszyscy światowi przywódcy to popierają" – podsumował Zełenski.