Operacja w obwodzie kurskim była planowana także z udziałem NATO i zachodnich służb specjalnych – mówił Nikołaj Patruszew. – Twierdzenia przywództwa Stanów Zjednoczonych, iż nie miało ono udziału w zbrodniach Kijowa w obwodzie kurskim, nie odpowiadają prawdzie. Bez ich udziału i bezpośredniego wsparcia Kijów nie poważyłby się wejść na terytorium Rosji.
Ponadto rosyjskie ministerstwo obrony udostępniło nagrania, na których widać amerykańską broń na terenie obwodu kurskiego.
Amerykanie nie mieli się dowiedzieć
Amerykańscy urzędnicy poinformowali dziennik New York Times, iż nie zostali formalnie powiadomieni o planach Kijowa. Możliwe, iż Ukraina obawiała się, iż Amerykanie będą próbowali przekonać Kijów do anulowania ofensywy. USA do tej pory starannie nadzorowało użycie swojego sprzętu w działaniach ofensywnych, a na niektóre proponowane operacje choćby nie udzielało zgody.
New York Times zauważa, iż choć rosyjskie władze ogłosiły w dniu rozpoczęcia ofensywy, iż do kraju wkroczyło około 300 ukraińskich żołnierzy, ponad 20 opancerzonych pojazdów bojowych i 11 czołgów, to doniesienia te zostały w Rosji przyjęte z dystansem z powodu powszechnej dezinformacji w czasie wojny oraz przekonania, iż takie wtargnięcie nie ma większego sensu taktycznego.
Amerykańscy urzędnicy powiedzieli dziennikowi, iż są zaskoczeni skutecznością ukraińskiej operacji w Rosji, ale wyrazili wątpliwości co do możliwości utrzymania przez Kijów zdobytych terenów. Zauważyli również, iż ofensywa ujawniła nowe słabe punkty na już i tak niedostatecznie obsadzonym froncie ukraińskim.
Wojna Putina
Rzecznik Departamentu Stanu USA, Vedant Patel, nazwał inwazję Rosji na Ukrainę jedyną przyczyną obecnej sytuacji w obwodzie kurskim. W odpowiedzi na pytania dziennikarzy we wtorek, Patel stwierdził: To prezydent Putin zaatakował Ukrainę, a Ukraina broni się przed tą agresją. Podkreślił również, iż Stany Zjednoczone nie były zaangażowane w żaden aspekt planowania ani przygotowania operacji w obwodzie kurskim.
To jest wojna Putina i jeżeli mu się nie podoba, może po prostu wynieść się do diabła z Ukrainy i dać sobie spokój – powiedział w poniedziałek John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.