Grzegorz Płaczek i Marek Szewczyk w imieniu Konfederacji złożyli zawiadomienie do prokuratury ws. szczepionek. Przed złożeniem zawiadomienia odbyła się konferencja prasowa po siedzibą prokuratury.
Marek Szewczyk:
– Podano 117 tysięcy szczepionek z możliwymi wadami zagrażającymi zdrowiu i życiu Polaków. Takie są wnioski z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. Najwyższa Izba Kontroli po raz kolejny oceniła negatywnie działania rządu w przypadku epidemii COVID-19. W tym przypadku skupiono się głównie na działaniach ministra zdrowia i Głównego Inspektora Farmaceutycznego.
Minister zdrowia działał chaotycznie, niegospodarnie, ale przede wszystkim naraził zdrowie i życie wielu tysięcy Polaków.
– Od maja 2021 roku zakontraktowano kolejne dawki szczepionek, pomimo tego, iż w kwietniu zakontraktowano 109 mln dawek, a więc przeliczając na dorosłych obywateli po 3 dawki na jednego Polaka. A minister, zaledwie 11 dni po zawarciu trzeciej umowy z Pfizerem, wskazywał na – uwaga! – niebezpieczeństwo znacznych nadwyżek szczepionek przeciw COVID-19.
Szczepionki były przechowywane w 17. hurtowaniach, które miały zajmować się dystrybucją. Skontrolowano JEDNĄ z siedemnastu. Dwie kontrole, które wykazały liczne nieprawidłowości. Pozostałych nie skontrolowano.
– Dodatkowo minister zdrowia podejmował szkodliwe działania prawne, które narażały zdrowie i życie pacjentów, które te szczepionki otrzymywali. Zdaniem NIK-u przedstawił sprzeczne stanowisko stwierdzając, iż dystrybucja szczepionek przeciwko COVID-19 “nie jest obrotem produktami leczniczymi w rozumieniu przepisów ustawy Prawo farmaceutyczne“.
W konsekwencji takiego stwierdzenia nie znajduje zastosowanie możliwość monitorowania ich obrotu dzięki Zintegrowanego Systemu Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi. Miało to istotny wpływ na bezpieczeństwo pacjentów ponieważ pozbawiło Głównego Inspektora Farmaceutycznego realnej kontroli nad tym gdzie te szczepionki są. Jak partie trafiły do jakich hurtowni i co się z nimi faktycznie dzieje.
– W kwietniu 2021 roku do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego wpłynęły informacje o podejrzeniu wystąpienia wady jakościowej w jednej ze szczepionek przeciwko COVID-19 stosowanych już wówczas u polskich pacjentów. Zgłoszenie dotyczyło wady klasy II to jest mogącej spowodować chorobę lub niewłaściwe działanie. GIF nie wydał decyzji o wstrzymaniu lub wycofaniu z obrotu tej partii szczepionek.
Najdroższa afera PiS – Niedzielski do więzienia!
Konfederacja składa zawiadomienie do prokuratury ws. szczepionek! pic.twitter.com/PVPIoGbSra
W kwietniu 2022 roku wykryto wadę jakościową, która mogła stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. Wada I klasy. To obligowało GIF do wycofania tej partii szczepionek z obrotu. Co się okazało? Że Główny Inspektorat Farmaceutyczny w Polsce nie wiedział w której hurtowni jest dana partia!
Później okazało się, iż te wszystkie szczepionki z możliwymi wadami trafiły do polskich pacjentów.
– Apelujemy do pacjentów, tych którzy przyjęli szczepionki, aby sprawdzili jaką partię szczepionek przyjęli. Aby sprawdzili czy te szczepionki, które przyjęli zawierały te wady.
Sprawdź czy przyjąłeś szczepionki, które mogą zagrażać Twojemu życiu lub zdrowiu!