Kolarski wyjaśnił, iż to Amerykanie zabiegali o spotkanie. Powiem nawet, iż były pewne problem kalendarzowe, ale stronie amerykańskiej na tym zależało i jutro w godzinach popołudniowych dojdzie do spotkania – doprecyzował szef BPM.
Generał w stanie spoczynku Keith Kellogg jest bliskim współpracownikiem Donalda Trumpa oraz specjalnym wysłannikiem USA do spraw Ukrainy i Rosji.
Tylko Polska
Jak podkreślił, generał Kellog spotka się w Europie tylko z prezydentem Dudą, co jego zdaniem świadczy o znaczeniu polskiego przywódcy na arenie międzynarodowej. Kolarski zaznaczył, iż konsekwentna polityka Dudy w zakresie relacji transatlantyckich oraz dobre kontakty z Donaldem Trumpem i jego otoczeniem sprawiły, iż amerykański wysłannik ds. Ukrainy chce poznać właśnie jego stanowisko w sprawie warunków pokoju.
Co powie Andrzej Duda?
Jednak co powie głowa państwa polskiego? Jak zapewnił Kolarski: Prezydent powie to, co konsekwentnie przedstawia na arenie międzynarodowej od samego początku. To znaczy, Rosja nie może wygrać tej wojny. Później doprecyzował: Natomiast Rosja nie może wygrać tej wojny, co znaczy, nie może odnieść sukcesu. Rosjanie nie mogą być przekonani, po zawarciu pokoju, iż było warto zaatakować bez powodu, bez przyczyny i rozpocząć brutalną agresję na niepodległe państwo.
Kolarski zaznaczył, iż kwestia udziału polskich wojsk w misji stabilizacyjnej na Ukrainie nie jest w tej chwili rozważana. Odnosząc się do deklaracji brytyjskiego premiera o gotowości wysłania żołnierzy na Ukrainę, szef BPM podkreślił, iż obecne rozmowy koncentrują się na kwestii zawieszenia broni. Zwrócił ponadto uwagę, iż Europa nie wypracowała spójnej strategii bezpieczeństwa ani nie dysponuje wystarczającym potencjałem militarnym, by zapewnić trwały pokój. Wszyscy wiemy, iż Stany Zjednoczone są jedynym gwarantem bezpieczeństwa i pokoju, tak w Europie, jak i dla całego Zachodu – stwierdził.
Kolarski uważa, iż Władimir Putin obawia się jedynie przywódców USA i Chin. Zaznaczył, iż to Trump, zgodnie ze swoimi wyborczymi zapowiedziami, zainicjował proces negocjacyjny.
Europa coraz dalej od USA
Szef BPM odniósł się także do obecnych relacji Europy ze Stanami Zjednoczonymi. Zauważył, iż Europa przez długi czas żyła w złudzeniu, które rozwiewa teraz polityka Donalda Trumpa. Transakcyjne podejście głowy USA wymusza na Europie konieczność zmian, ponieważ jest ona zbyt słaba, by prowadzić partnerski dialog z nową administracją USA. Kolarski ostrzegł, iż ewentualny podział między Europą a Stanami Zjednoczonymi byłby niebezpiecznym kierunkiem.
Polska powinna konsekwentnie prowadzić politykę transatlantycką, która daje nam dobrą pozycję wyjściową w sytuacji, w której na nowo kształtuje się układ sił w naszej części Europy – ocenił.
