Projekt ustawy o związkach partnerskich ma na celu wprowadzenie takich rozwiązań jak wspólne nazwisko, wspólne rozliczanie podatków, dostęp do informacji medycznej oraz prawo do odwiedzin w szpitalu dla osób w związku partnerskim. Lewica pragnie, aby w projekcie znalazł się także zapis gwarantujący prawo do przysposobienia dziecka partnera. Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu Nowej Lewicy, zapowiedziała, iż projekt ten prawdopodobnie zostanie poddany pod głosowanie w Sejmie jeszcze w lipcu.
W kwietniu tego roku Kosiniak-Kamysz stwierdził, iż nie poprze małżeństw dla związków homoseksualnych ani adopcji przez takie związki. Projekt ustawy o związkach partnerskich, który jest popierany przez KO i Polskę 2050, musi uzyskać poparcie PSL, aby zostać wpisany do wykazu prac legislacyjnych.
„To nie jest projekt idealny”
Szef PSL spotkał się z minister ds. równości, Katarzyną Kotulą, aby omówić propozycje zawarte w projekcie ustawy. Jednak wciąż nie jest pewne, czy PSL poprze ten projekt. Sama Kotula nie wydaje się być jednak dobrej myśli. Deklaracji klubu PSL u nie ma i pewnie jej nie usłyszymy – powiedziała w wywiadzie dla mediów.
Zaznaczyła, iż temat przysposobienia dzieci nie jest pewny w projekcie ustawy, ale jest gotowa w tej chwili z niego zrezygnować, jeżeli projekt zostanie rozpatrzony. To nie jest projekt idealny, każdy krok naprzód jest istotny – oceniła Katarzyna Kotula.
Donald Tusk także zwraca uwagę na rozbieżność w poglądach pomiędzy partiami w tej kwestii.
Za chwilę będzie ponowna faza dyskusji o związkach partnerskich. Widać wyraźnie, iż Polskie Stronnictwo Ludowe ma trochę inny pogląd, powiem to delikatnie, niż Koalicja Obywatelska czy Lewica – stwierdził premier podczas środowej konferencji prasowej. – Mam nadzieję, iż w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin wyprowadzę z tego korkociągu negocjacji kwestie związków partnerskich.
PSL i prezydent mają podobne zdanie
Tu nikt nie może być zaskoczony, jakie będą decyzje. Decyzję podejmie cała koalicja, to nie jest już tylko temat dyskusji pomiędzy PSL czy panią poseł Pasławską a panią minister Kotulą, to jest temat do dyskusji dla całej koalicji – przekazał w środę prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. – Mamy bardzo pozytywne nastawienie do dialogu, do rozmowy, do dyskusji, oczywiście jesteśmy otwarci. Ale też jeszcze raz powtórzę, w PSL każdy będzie głosował tak, jak uważa. Tu nie będzie żadnej dyscypliny w tej sprawie.
Nie wiadomo, co wyniknie z sejmowych rozmów. Prezydent Andrzej Duda już tydzień temu deklarował, iż zdecydowanie nie poprze możliwości przysposabiania dzieci przez pary jednopłciowe.