The return of mafia rule, or the fight against windmills...

niepoprawni.pl 11 months ago

Aż 8 chudych lat czekały mafie na swojego Zbawcę. Ten na wiecach przedwyborczych mydlił oczy swoim wyznawcom: iż w 100 dni zlikwiduje inflację, wprowadzi 60 tys.zł kwoty wolnej od podatku, benzynę za 5 zł/litr, nauczycielom da 30 procentową podwyżkę a całej budżetówce 20% oraz wprowadzi pilotażowy 4-dniowy tydzień pracy…

Po wygranej PIS-u w wyborach i kolejnej przegranej partii wspierającą mafie watowskie, paliwowe, lekowe, „jednorękich bandytów” i para-banków oferujących lichwiarskie kredyty a także „inwestorów” wiatraków – wszystkie przegrane partie zjednoczyły się wokół Zbawcy mafii.

Koalicja przegranych jako pierwszy przedstawiła projekt ustawy, wspierającej polskie i zagraniczne mafie - związany także ze strategią wywłaszczania Polaków pod budowę wiatraków. O 60 tysiącach kwoty wolnej od podatku nikt już z koalicjantów nie wspomina – milczy też Zbawca mafii – gdyż wszystkie jego przedwyborcze „konkrety” w liczbie stu - były tylko „przenośnią”. Czyli, iż miały przenieść Zbawcę mafii z politycznego niebytu na fotel Premiera Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Podobnie zresztą jak inne partyjki i ich wodzów, obiecujących Polakom wakacje kredytowe, czesne za złotówkę, dobrowolny ZUS oraz bon na leczenie w kwocie aż 4 tys. zł – zamiast ubezpieczenia zdrowotnego.

Ustawa wiatrakowa to klasyczny przepis na wielomiliardowy przewał – z pozoru tylko podobny do afery watowskiej i paliwowej. Ustawa wiatrakowa miała bowiem dać mafiom swobodny dostęp do całego terytorium Polski, bez groźby ścigania gangsterów przez CBA! Zbawca mafii przezornie bowiem zapowiedział także likwidację CBA, żeby mafie wiatrakowe mogły bez żadnej obawy rozciągnąć swe macki na cały teren Polski.

Za ten śmiały ruch – Zbawca mafii otrzymał 5 mld euro kredytu od Unii Europejskiej, by za ten kredyt uratować bankrutującą firmę niemiecką Siemens – pod pozorem „uwolnienia produkcji energii z wiatraków”. Czyli Siemens - tak jak w czasach II WŚ – miał otrzymać kolejną szansę na zatrudnienie Polaków w tej szacownej firmie. Jak pamiętacie - tylko jeden dziadek wrócił do Gdańska z robót w III Rzeszy z walizką pieniędzy...

Śmiały plan „zawiatrakowania” Polski przez Zbawcę mafii spalił jednak na panewce, co wcale nie oznacza, iż został przez koalicję przegranych w wyborach partii odrzucony! Prace nad programem dla mafii – o czym koalicyjne partie dyskretnie milczały przed wyborami – będą jednak kontynuowane, o czym zaanonsował społeczeństwu sejmowy konferansjer. Wyborcy zjednoczonych po wyborach przegranych partii muszą zatem przyjąć wiadomości, iż kolejny raz dali się zrobić w konia – choć przecież choćby konia do sejmu wybrali!

Niech mi tu zatem nikt nie płacze nad Konstytucją, skoro potraktował październikowe wybory, jak głosowanie w programie „Mam Talent” w TVN-ie! Dlatego, my wszyscy będziemy świadkami sejmowych wygłupów, które przykrywać będą kolejne wysiłki koalicji Zbawcy mafii, aby wypłacić się mafiom – także tym z zagranicy. Będzie więc spektakl z powoływaniem komisji śledczych – z wyłączeniem komisji w sprawie afery wiatrakowej, gdzie widoczna jak byk jest kasa 5 mld euro na uratowanie Siemensa oraz gwałtowny skok wartości tej firmy – przy równoczesnym spadku akcji Orlenu!

A przecież – obok coraz szybciej rotującego neo-marszałka czekają na nas jeszcze większe atrakcje niż je widzieli wyborcy koalicjantów w ich ulubionym programie „Mam Talent”! Otóż od ponad miesiąca realizowane są intensywne szkolenia neo-marszałkini Senatu, by jej noworoczne orędowanie – przepraszam! - orędzie -doprowadzić do pełnej perfidii – przepraszam! – do pełnej perfekcji!

Podsumowując: Polaków - którym zdawało się, iż dzięki rządom PIS-u pozbyli się mafii – czeka długotrwała walka z wiatrakami, czyli z mafiami i ich Zbawcą, pilotującym 4-dniowy tydzień pracy.

Read Entire Article