Jak twierdzi, posiada tylko pół domu (bliźniaka) i trochę oszczędności. Dlatego wezwał premiera na majątkowy pojedynek.
– Panie Tusk, pokaż swój majątek. Ja swój pokazuję – zaapelował Kaczyński.
Prawdziwy mężczyzna raczej chwali się swoim dorobkiem, a nie swoją skromnością majątkową i połówką starego domu wykupioną za grosze od miasta. (Roksana)
Prezes partii największych kombinatorów i cwaniaków na tej szerokości geograficznej chwali się swoją niezaradnością. To jakaś komedia. (zabawne)
Niech mu odpalą działkę wszyscy pisowcy, którzy byli przy żłobie 8 lat. Będzie multimilionerem. (student)
A co nagle majątku premiera Tuska się czepia? Nie był wcześniej interesujący majątku byłego premiera Morawieckiego? (???)
Jarosław Kaczyński rzucił wyzwanie Donaldowi Tuskowi. "Pokaż pan swój majątek!"https://t.co/I714dKlVkE
— Ula ze Wsi (@UlaMilczanowska) February 26, 2024
Nie lepiej porównać publicznie majątki Morawieckiego i Obajtka? (Polak)
Panie Kaczyński, jak pan jest ciekaw majątku pana Tuska, to wystarczy przeczytać oświadczenie majątkowe premiera. Jest upublicznione na stronach Sejmu. Czyżby geniusz świata o tym nie wiedział? Nie trzeba się pojedynkować osobiście. (mlody)
Prezes normalnie jak Rydzyk. Nic nie ma. Ale ochrona połowy bliźniaka i paru groszy kosztuje miliony rocznie. (uwierzyli?)
A co to w ogóle za pojedynek? Co ma wykazać? Kto nie umie dbać o własny interes finansowy? Legalnie. (szurik)
Premier Tusk przez lata pracy w Brukseli ma dużo większy majątek i nic w tym dziwnego. (twój nick)
Przypominam jeszcze o zysku na szparagach. (uczciwy Niemiec)
…i pieniądzach lokowanych w niemieckich bankach! (jac)
Majątek Donalda Tuska to jawnie zarobione pieniądze. Majątki pisiorów to to, „co im się należało”. Nabrali miliony i się śmieją z tych, co zasłużyli sobie na „miskę ryżu”. (baba)
Największym zaś majątkiem Kaczyńskiego jest NIENAWIŚĆ!!! (taka prawda)
Poza tym towarzysz Kaczyński całe życie był na utrzymaniu podatnika. (LoL)
Posiedzi chłop 5 minut w Sejmie, potem na obiad do Przyłębskiej, zabawa z kotem… To jest praca? (…) (nie do pojęcia)
Panie Jarku, może przeprowadzicie panowie dysputę w języku światowym, a to jest jęz. angielski. Program pójdzie na cały świat i ludzie ocenią… (myślę)