Wprowadzenie
We wtorek 1 lipca Polska objęła czwarte roczne rotacyjne przewodnictwo w Radzie Państw Morza Bałtyckiego (RPMB, ang. Council of the Baltic Sea States). RPMB stanowi forum politycznej współpracy regionalnej na poziomie międzyrządowym. W skład rady wchodzą: Norwegia, Szwecja, Finlandia, Dania, Litwa, Łotwa, Estonia, Polska, Niemcy, Islandia oraz Komisja Europejska. Po agresji na Ukrainę w 2022 roku, Federacja Rosyjska została zawieszona w prawach członka, po czym ogłosiła wyjście z organizacji.

Polska prezydencja przypada na okres rosnącego napięcia i strategicznej rywalizacji w regionie. Morze Bałtyckie, kiedyś postrzegane głównie jako przestrzeń współpracy regionalnej i handlu, dziś staje się areną geopolitycznej konfrontacji pomiędzy państwami Zachodu a Federacją Rosyjską. Obserwowany wzrost liczby incydentów hybrydowych, od sabotażu podwodnej infrastruktury krytycznej, przez zakłócenia sygnału GPS po naruszenia przestrzeni powietrznej, wyraźnie świadczą o pogłębiającej się rywalizacji oraz o potrzebie skoordynowanych działań. Wszystko to sprawia, iż Bałtyk wymaga dziś nie tylko szczególnej uwagi, ale i wspólnego podejścia do kwestii bezpieczeństwa.
Rada Państw Morza Bałtyckiego jako instrument współpracy regionalnej
Rada Państw Morza Bałtyckiego została powołana do życia po zimnej wojnie (w marcu 1992 roku) z inicjatywy rządów Niemiec i Danii jako odpowiedź na geopolityczne zmiany w regionie Bałtyku[1]. Głównym celem była instytucjonalizacja współpracy regionalnej w regionie Morza Bałtyckiego i włączenie nowych demokracji postradzieckich w struktury europejskie poprzez dialog, rozwój społeczny i integrację gospodarczą.
Główne działania Rady opierają się na trzech priorytetowych filarach: 1) tożsamość regionalna, 2) bezpieczny i stabilny region oraz 3) zrównoważony i dobrze prosperujący region.
Trzy główne obszary priorytetowe obejmują zagadnienia związane z ochroną środowiska, rozwojem ekonomicznym i wspieraniem przedsiębiorczości, a także kwestiami społecznymi, takimi jak edukacja, kultura, bezpieczeństwo cywilne, prawa dziecka oraz przeciwdziałanie handlowi ludźmi[2].
Na przestrzeni lat wraz z rozwojem sytuacji geopolitycznej, charakter Rady ewoluował. W 2021 roku organizacja przyjęła Deklarację Wileńską II, określającą wizję regionu Morza Bałtyckiego do 2030 roku[3]. Wizja ta obejmuje m.in. strategiczne cele w zakresie zwiększenia odporności cywilnej, rozwoju współpracy w zakresie bezpieczeństwa cywilnego, przeciwdziałania handlowi ludźmi oraz dalsze promowanie zrównoważonego rozwoju i spójności społecznej.
Podczas Ministerialnego Spotkania Rady Państw Morza Bałtyckiego pod przewodnictwem Finlandii, przyjęto Deklarację z Porvoo, w której potępiono rosyjską agresję na Ukrainę, podkreślając konieczność pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności, w tym wypłaty odszkodowań, oraz potrzebę zaostrzenia sankcji. Ministrowie wyrazili pełne poparcie dla suwerenności Ukrainy, jej integracji z UE i przyszłego członkostwa w NATO. Zwrócono uwagę na wzrost rosyjskich działań hybrydowych, w tym instrumentalne wykorzystywanie migracji przez Rosję i Białoruś. Wezwano oba państwa do zaprzestania nieprzyjaznych działań i podkreślono znaczenie regionalnej współpracy w reagowaniu na zagrożenia. Szczególną uwagę poświęcono niebezpieczeństwom związanym z tzw. flotą cieni przewożącą rosyjską ropę przez Bałtyk, apelując o zdecydowane działania w ramach sankcji. Podkreślono skuteczną adaptację RPMB do nowych realiów oraz potrzebę dalszego wzmacniania współpracy regionalnej[4].

Nie pozostaje tajemnicą, iż RPMB nie jest strukturą militarną, ale jej rola w zakresie budowy odporności społeczeństw i reagowania na zagrożenia hybrydowe (w tym zakłócenia infrastruktury krytycznej, presję migracyjną czy dezinformację) zyskuje coraz większe znaczenie w zmieniającym się środowisku bezpieczeństwa regionu. Warto w tym miejscu dodać, iż to jedyna organizacja międzyrządowa, zrzeszająca wszystkie unijne i natowskie państwa regionu, wyróżniająca się jednocześnie wyraźnym wymiarem politycznym[5].
Polska prezydencja w RPMB – cele i priorytety
Podczas spotkania Ministerialnego RPMB, które odbyło się w dniach 15-16 maja 2025 roku w Estonii, Radosław Sikorski (polski MSZ) przedstawił priorytety polskiej prezydencji, które będą koncentrować się przede wszystkim na wzmacnianiu ochrony infrastruktury krytycznej oraz przeciwdziałaniu działalności tzw. rosyjskiej „floty cieni”. Minister spraw zagranicznych zapowiada również podkreślenie znaczenia współpracy transbałtyckiej jako odpowiedzi na narastające wyzwania geopolityczne[6].
Natomiast w komunikacie resortu Spraw Zagranicznych mogliśmy przeczytać:
Dostrzegamy zasadność dyskusji nad efektywniejszym wykorzystaniem formatu RPMB, adekwatnie do sytuacji geopolitycznej i strategicznych wyzwań w regionie. W tym kontekście zamierzamy wykorzystać możliwości zintensyfikowania dialogu politycznego w ramach RPMB w takich kwestiach jak ochrona infrastruktury krytycznej Morza Bałtyckiego i zwalczanie floty cieni, ale także w bieżących tematach z agendy bezpieczeństwa (m.in. wojna na Ukrainie, zagrożenia ze strony Rosji)[7].
Polskie przewodnictwo w Radzie ma wymiar symboliczny, ale jednocześnie odbywa się w momencie strategicznego przełomu. Musimy dążyć, aby format ten nie był jedynie platformą retorycznej jedności, ale przestrzenią praktycznych, skoordynowanych działań, obejmujących ochronę infrastruktury morskiej, realnych mechanizmów zwalczania tzw. “floty cieni”, cyberbezpieczeństwa i ochrony informacji oraz wzmocnienia zdolności obronnych.
Morze Bałtyckie jako przestrzeń strategicznej rywalizacji
Dlaczego Bałtyk jest istotny?
Region Morza Bałtyckiego pozostaje obszarem o podwyższonym poziomie napięcia, gdzie coraz mocniej zaznacza się rywalizacja między NATO a Rosją. Konflikt ten nie przyjmuje formy otwartej wojny, ale toczy się głównie poprzez działania pośrednie, presję militarną i polityczną oraz rozgrywki o wpływy strategiczne[8].
Aby w pełni zrozumieć znaczenie Morza Bałtyckiego dla bezpieczeństwa państw regionu, należy dostrzec jego kluczową rolę strategiczną. To właśnie na tym akwenie koncentruje się część infrastruktury krytycznej (w tym podwodnej IK), od której zależy stabilność i funkcjonowanie całego regionu. Mowa tu przede wszystkim o infrastrukturze 1) energetycznej, w tym kablach elektroenergetycznych i terminalach regazyfikacyjnych LNG (np. gazociągi: Baltic Pipe, Balticconnector, nieaktywne Nord Stream 1 i 2, kable: NordBalt, Fenno-Skan, Estlink, Baltic Cable czy SwePol, terminale LNG: w Świnoujściu, w Kłajpedzie, w Inkoo oraz planowany FSRU w Zatoce Gdańskiej), 2) transportowej (porty morskie, szlaki żeglugowe) oraz 3) telekomunikacyjnej (np. podmorskie kable: C-Lion1, BCS East-West Interlink). Sprawne i niezakłócane działanie IK stanowi fundament niezależności i stabilności państw.
Na obszarze Morza Bałtyckiego realizowane są w tej chwili projekty w zakresie Morskiej Energetyki Wiatrowej (MEW). Bałtyk ze względu na swoje specyficzne cechy, takie jak płytkość, łagodne fale i niewielkie pływy dysponuje potencjałem energetycznym. Zgodnie z raportem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej z 2022 roku pt. „Potencjał Morskiej Energetyki Wiatrowej w Polsce”, krajowy potencjał MEW szacowany jest na około 33 GW, co mogłoby pokryć choćby do 60% zapotrzebowania Polski na energię elektryczną[9]. Celem inwestycji w morską energetykę wiatrową jest dalsza dywersyfikacja dostaw energii. Wraz z rozwojem MEW zależność państw regionu od Morza Bałtyckiego będzie rosnąć.
Choć sam Bałtyk nie jest źródłem wystarczających zasobów energetycznych dla zapewnienia samowystarczalności państw regionu, jego znaczenie jako szlaku transportowego (chociażby dla węglowodorów) jest nie do przecenienia[10]. Rozbudowana sieć portów, terminali przeładunkowych oraz infrastruktura energetyczna, w tym gazociągi i kable energetyczne, czyni z Bałtyku najważniejszy węzeł. Akwen ten łączy region z globalnymi łańcuchami dostaw surowców, paliw i energii. Główny szlak żeglugowy Morza Bałtyckiego rozpoczyna się w Zatoce Fińskiej, prowadząc przez Basen Gotlandzki i Bornholmski aż po Cieśniny Duńskie, jedyne morskie „okno” regionu na Morze Północne[11]. Jego znaczenie, zarówno gospodarcze, jak i strategiczne, czyni Bałtyk obszarem kluczowym z punktu widzenia regionalnego bezpieczeństwa i odporności na współczesne zagrożenia.
Nowa architektura bezpieczeństwa po akcesji Szwecji i Finlandii do NATO
Rozszerzenie NATO o Szwecję i Finlandię niewątpliwie zrewolucjonizowało architekturę bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego. Wielu ekspertów zaczęło określać Bałtyk mianem „wewnętrznego morza Sojuszu”, co rodzi pytanie: na ile to określenie oddaje rzeczywisty stan bezpieczeństwa w regionie?
Z militarnego punktu widzenia, przystąpienie obu państw nordyckich zwiększyło potencjał NATO nie tylko liczbowo, ale również jakościowo, szczególnie w zakresie rozpoznania, wywiadu oraz zdolności powietrzno-morskich[12]. Sojusz uzyskał również znaczną przewagę liczebną nad rosyjską Flotą Bałtycką, choć w ujęciu jednostkowym jedynie niemiecka marynarka wojenna może być porównywana z rosyjskimi siłami w regionie[13].
Nowa konfiguracja granic oznacza również, iż NATO ma teraz dwukrotnie dłuższą granicę lądową z Rosją, co zmusza Moskwę do rozproszenia swojego potencjału militarnego. Jednocześnie, dzięki obecności Szwecji i Finlandii, zwiększyła się strategiczna głębia w regionie, państwa bałtyckie (Litwa, Łotwa i Estonia) zyskały lepsze zaplecze logistyczne i wsparcie operacyjne, co znacząco poprawia zdolności obronne całej wschodniej flanki NATO[14].
Trzeba jednak pamiętać, iż Federacja Rosyjska wciąż posiada istotne interesy na Bałtyku m.in. najważniejsze porty (niezamarzające zimą) oraz infrastrukturę związaną z produkcją i modernizacją okrętów podwodnych. Region ten pozostaje więc istotny również z rosyjskiej perspektywy. Dodatkowo, incydenty związane z sabotażem infrastruktury podwodnej, jak choćby uszkodzenia gazociągów czy zakłócenia sygnału GPS, pokazują, iż przewaga NATO nie oznacza pełnej kontroli nad akwenem.
Wobec tego trudno jednoznacznie stwierdzić, iż Bałtyk stał się wewnętrznym morzem NATO. Pomimo znacznego wzmocnienia obecności sojuszniczej i lepszych możliwości odstraszania, region ten pozostaje przestrzenią potencjalnej konfrontacji i wymaga dalszego wzmacniania zdolności obronnych oraz nieustannej czujności.
Rosnąca liczba incydentów o charakterze hybrydowym
Od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku region Morza Bałtyckiego stał się areną nasilających się działań hybrydowych. Wśród nich coraz częściej pojawiają się zakłócenia sygnałów satelitarnych, prowokacyjne naruszenia przestrzeni powietrznej państw NATO oraz akty sabotażu wymierzone w podwodną infrastrukturę krytyczną.
Jednym z najbardziej zauważalnych problemów są zakłócenia i fałszowanie sygnału GPS, których regularnie doświadczają już nie tylko jednostki pływające, ale także samoloty, drony czy nawigacje samochodowe. Tego typu działania prowadzą do dezorientacji systemów nawigacyjnych, generując błędne dane wskazujące np. na przebywanie statków na wodach terytorialnych Federacji Rosyjskiej. Zakłócenia te nie są przypadkowe, wpisują się w szerszą strategię dezinformacyjną i destabilizacyjną. Ukazuje nam to również jak ważna w obliczu zagrożeń jest suwerenność technologiczna. Choć Europa opracowała własny system nawigacji satelitarnej Galileo, znany z dużej precyzji, to jednak wciąż nie jest on w stanie w pełni zastąpić amerykańskiego GPS-u[15]. System GPS jest wykorzystywany na całym świecie, jednak nie jest jedynym działającym systemem nawigacji satelitarnej. Obok niego funkcjonują również chiński BeiDou oraz rosyjski GLONASS[16].
Szczególne zaniepokojenie budzą również działania związane z sabotażem infrastruktury podwodnej, w tym gazociągów, kabli telekomunikacyjnych i energetycznych. Kluczową rolę w tych operacjach odgrywa tzw. „flota cieni”, jednostki o niejasnym pochodzeniu, często stare tankowce pod banderami państw trzecich, które wykorzystywane są do nielegalnego transportu surowców, w tym omijania przez Federację Rosyjską europejskich sankcji oraz dywersji. Według ustaleń służb, statki te mogą celowo uszkadzać infrastrukturę podwodną, przeciągając za sobą kotwice lub inne urządzenia niszczące.

Źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/Newnew_Polar_Bear
Najgłośniejszymi przykładami sabotażu podwodnej infrastruktury krytycznej są eksplozje gazociągów Nord Stream 1 i 2, uszkodzenie gazociągu Balticconnector, a także przerwania kluczowych kabli telekomunikacyjnych, takich jak BCS East-West Interlink, C-Lion1 i Estlink2.
W obliczu tych zagrożeń państwa regionu Bałtyku są zmuszone do zacieśniania współpracy w zakresie ochrony infrastruktury krytycznej. Priorytetem staje się nie tylko zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego i telekomunikacyjnego, ale również wczesne wykrywanie zagrożeń i skuteczne przeciwdziałanie incydentom. Szczególnym wyzwaniem pozostaje jednak kwestia nadzoru nad podejrzanymi jednostkami operującymi na wodach międzynarodowych. W debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy na temat potrzeby zmian legislacyjnych, które ułatwiłyby monitorowanie i kontrolowanie jednostek mogących brać udział w działaniach hybrydowych na Morzu Bałtyckim[17]. Proponowane zmiany miałyby usprawnić reagowanie na potencjalne zagrożenia oraz zwiększyć możliwości państw regionu w zakresie przeciwdziałania sabotażowi i innym formom zakłóceń bezpieczeństwa morskiego.
Podsumowanie
Morze Bałtyckie, jeszcze niedawno postrzegane głównie jako przestrzeń współpracy regionalnej i handlu, w obliczu pełnoskalowej wojny na Ukrainie oraz rosnącej aktywności Rosji stało się areną rywalizacji strategicznej między NATO a Federacją Rosyjską. Przystąpienie Szwecji i Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego znacząco zmieniło układ sił, wzmacniając zdolności obronne regionu. Równocześnie jednak, utrzymująca się obecność rosyjska, zarówno militarna (Flota Bałtycka, Obwód Królewiecki), jak i w formie działań hybrydowych (np. sabotaż infrastruktury, zakłócenia GPS), sprawia, iż region ten pozostaje przestrzenią napięć i potencjalnych zagrożeń.
W tym kontekście polska prezydencja w Radzie Państw Morza Bałtyckiego, z jednej strony symboliczna, nabiera jednak szczególnego znaczenia. Jako państwo frontowe NATO i UE, Polska promuje agendę skupioną na wzmacnianiu odporności infrastruktury krytycznej, przeciwdziałaniu zagrożeniom hybrydowym i rozwijaniu transbałtyckiej współpracy strategicznej. Prezydencja to okazja nie tylko do nadania RPMB bardziej strategicznego wymiaru, ale też do podkreślenia roli Polski jako lidera w kształtowaniu bezpieczeństwa regionalnego.
Bibliografia
[1] History, Council of the Baltic Sea States, https://cbss.org/about-us/history/, dostęp: 25.06.2025.
[2] Priorities, Council of the Baltic Sea States, https://cbss.org/priorities/, dostęp: 25.06.2025.
[3] History, Council of the Baltic Sea States, https://cbss.org/about-us/history/, dostęp: 25.06.2025.
[4] Minister Sikorski uczestniczył w spotkaniu ministerialnym Rady Państw Morza Bałtyckiego w fińskim Porvoo, gov.pl, https://www.gov.pl/web/dyplomacja/minister-sikorski-uczestniczyl-w-spotkaniu-ministerialnym-rady-panstw-morza-baltyckiego-w-finskim-porvoo, dostęp: 25.06.2025.
[5] Minister Sikorski uczestniczył w spotkaniu ministerialnym Rady Państw Morza Bałtyckiego w fińskim Porvoo, gov.pl, https://www.gov.pl/web/dyplomacja/minister-sikorski-uczestniczyl-w-spotkaniu-ministerialnym-rady-panstw-morza-baltyckiego-w-finskim-porvoo, dostęp: 25.06.2025.
[6] Sesja ministerialna RPMB – priorytety polskiej prezydencji i bezpieczeństwo Bałtyku, TVP Wilno, https://wilno.tvp.pl/86727266/sesja-ministerialna-rpmb-priorytety-polskiej-prezydencji-i-bezpieczenstwo-baltyku, dostęp: 25.06.2025.
[7] 1 lipca Polska przejmie przewodnictwo w Radzie Państw Morza Bałtyckiego, PortalMorski.pl, https://www.portalmorski.pl/prawo-polityka/58429-1-lipca-polska-przejmie-przewodnictwo-w-radzie-panstw-morza-baltyckiego, dostęp: 25.06.2025.
[8] Raport: Strategiczna przewaga NATO na Bałtyku, The Opportunity, https://theopportunity.pl/publikacje/raport-strategiczna-przewaga-nato-na-baltyku/, dostęp: 25.06.2025.
[9] Bałtyk a bezpieczeństwo energetyczne Polski, The Opportunity, https://theopportunity.pl/publikacje/raport-baltyk-a-bezpieczenstwo-energetyczne-polski/, dostęp: 25.06.2025.
[10] Bałtyk a bezpieczeństwo energetyczne Polski, The Opportunity, https://theopportunity.pl/publikacje/raport-baltyk-a-bezpieczenstwo-energetyczne-polski/, dostęp: 25.06.2025.
[11] Tatiana Lebiedzińska, Morze Bałtyckie – zmiany w środowisku bezpieczeństwa wyzwaniem dla NATO, Rocznik Bezpieczeństwa Międzynarodowego, 2016, vol. 10, nr 2, s. 328.
[12] Raport: Strategiczna przewaga NATO na Bałtyku, The Opportunity, https://theopportunity.pl/publikacje/raport-strategiczna-przewaga-nato-na-baltyku/, dostęp: 25.06.2025.
[13] Raport: Strategiczna przewaga NATO na Bałtyku, The Opportunity, https://theopportunity.pl/publikacje/raport-strategiczna-przewaga-nato-na-baltyku/, dostęp: 25.06.2025.
[14] Raport: Strategiczna przewaga NATO na Bałtyku, The Opportunity, https://theopportunity.pl/publikacje/raport-strategiczna-przewaga-nato-na-baltyku/, dostęp: 25.06.2025.
[15] Zakłócenia GPS nad Bałtykiem. Co się dzieje z systemem nawigacji?, INNPoland, https://innpoland.pl/213479,zaklocenia-gps-nad-baltykiem-co-sie-dzieje-z-systemem-nawigacji, dostęp: 25.06.2025.
[16] Zakłócenia GPS nad Bałtykiem. Co się dzieje z systemem nawigacji?, INNPoland, https://innpoland.pl/213479,zaklocenia-gps-nad-baltykiem-co-sie-dzieje-z-systemem-nawigacji, dostęp: 25.06.2025.
[17] Flota cieni na Bałtyku. Sikorski wzywa do międzynarodowych regulacji, Gazeta Prawna, https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9804369,flota-cieni-na-baltyku-sikorski-wzywa-do-miedzynarodowych-regulacji.html, dostęp: 25.06.2025.
Photo: MSZ