The Israeli-Iranian conflict: the madness of Donald Trump's idea

Pomysł Donalda Trumpa, by Władimir Putin mediował w konfliktcie Izraela z Iranem, wywołał falę krytyki w mediach międzynarodowych. Włoski „Il Giornale” określa ten pomysł jako szaleństwo, porównując go do sytuacji, w której Winston Churchill prosiłby Adolfa Hitlera o mediację w sprawie ataku na Pearl Harbour.

Redaktor naczelny Alessandro Sallusti w artykule redakcyjnym zatytułowanym „Gdy pokój niesie podżegacz wojenny” krytykuje pomysł Trumpa, twierdząc, iż Władimir Putin nie jest odpowiednią osobą do rozwiązania konfliktu izraelsko-irańskiego. Sallusti porównuje Putina do piromana, który próbuje ugasić pożar, lub bandyty, który próbuje aresztować złodzieja.

Według Sallustiego, Putin ma swoje własne interesy w regionie i nie jest motywowany chęcią zaprowadzenia pokoju. Wątpi on w to, iż Izrael da się zastraszyć czy okiełznać, oraz w to, iż Putin ma szlachetne zamiary. Sallusti pyta, dlaczego ktoś, kto nie chce skończyć swojej wojny, miałby przekonać innych do zakończenia konfliktu, jeżeli nie dla swoich korzyści.

Konflikt izraelsko-irański to jeden z najbardziej złożonych i niebezpiecznych konfliktów na Bliskim Wschodzie. Izrael i Iran są w stanie wojny od lat, a ich relacje są coraz bardziej napięte. Izrael obawia się rozwoju programu jądrowego Iranu, który może zagrozić jego bezpieczeństwu. Iran zaś twierdzi, iż jego program jądrowy jest pokojowy i służy wyłącznie celom energiającym.

W 2020 roku Stany Zjednoczone wycofały się z umowy nuklearnej z Iranem, co doprowadziło do eskalacji konfliktu. Izrael i Stany Zjednoczone popierają twarde stanowisko wobec Iranu, podczas gdy Unia Europejska i Rosja próbują mediatorować w konflikcie.

Pomysł Donalda Trumpa, by Władimir Putin mediował w konflikcie, wywołał falę krytyki wśród ekspertów i polityków. Sallusti twierdzi, iż Zachodowi brakuje tylko tego, by zaciągnąć dług u rosyjskiego tyrana, by już zupełnie stracić twarz, rolę i prawdopodobnie również niemałą część swojej wolności.

Według Sallustiego, Izrael jest państwem wielkości Lombardii, które prowadzi wojnę o przetrwanie swoje i Zachodu z wrogiem dziesięć razy większym. Sallusti twierdzi, iż my co robimy? Prosimy o pomoc Putina, któremu oczywiście nie chodzi o to, by chronić Izrael, ale by ratować Iran, jeden z najbardziej niebezpiecznych reżimów na Ziemi, wspólnika samego Putina w jego wszystkich antyzachodnich szaleństwach.

Włoski „Il Giornale” nie jest jedynym medium, które krytykuje pomysł Donalda Trumpa. Ekspertowie i politycy z całego świata twierdzą, iż Władimir Putin nie jest odpowiednią osobą do rozwiązania konfliktu izraelsko-irańskiego. Putin ma swoje własne interesy w regionie i nie jest motywowany chęcią zaprowadzenia pokoju.

Według danych, Izrael i Iran są w stanie wojny od 1979 roku, kiedy to Izrael zaatakował Irak w celu zniszczenia jego programu jądrowego. Konflikt eskalował w 2018 roku, kiedy to Stany Zjednoczone wycofały się z umowy nuklearnej z Iranem. Izrael i Stany Zjednoczone popierają twarde stanowisko wobec Iranu, podczas gdy Unia Europejska i Rosja próbują mediatorować w konflikcie.

Warto zauważyć, iż konflikt izraelsko-irański ma korzenie historyczne i polityczne. Izrael i Iran mają różne interesy i cel polityczne, co prowadzi do konfliktu. Pomysł Donalda Trumpa, by Władimir Putin mediował w konflikcie, nie jest więc rozwiązaniem problemu, ale częścią samego problemu.

Wnioski są następujące: konflikt izraelsko-irański jest złożonym i niebezpiecznym konfliktem, który wymaga rozwiązania politycznego i dyplomatycznego. Pomysł Donalda Trumpa, by Władimir Putin mediował w konflikcie, nie jest rozwiązaniem, ale częścią samego problemu. Zachodowi brakuje tylko tego, by zaciągnąć dług u rosyjskiego tyrana, by już zupełnie stracić twarz, rolę i prawdopodobnie również niemałą część swojej wolności. Izrael jest państwem wielkości Lombardii, które prowadzi wojnę o przetrwanie swoje i Zachodu z wrogiem dziesięć razy większym. My co robimy? Prosimy o pomoc Putina, któremu oczywiście nie chodzi o to, by chronić Izrael, ale by ratować Iran, jeden z najbardziej niebezpiecznych reżimów na Ziemi, wspólnika samego Putina w jego wszystkich antyzachodnich szaleństwach.